Hej, Jędrek, masz cykora?

okladka-200 (Kopiowanie)

Jeśli jesteście u mnie już jakiś czas, na pewno znacie Jędrka. Zawsze powtarzam, że gdybym miała dziesięć lat, Jędrek byłby moim chłopakiem 😉 Uwielbiam go, jest świetnym ziomalem – a całą serię książek uważam za jedną z najciekawszych propozycji na rynku książki dla dzieci. Pisałam już o wcześniejszych przygodach Jędrka, na blogu znajdziecie również  rozmowę z autorami – Rafałem Skarżyckim, który pisze i Tomkiem Lwem Leśniakiem, który rysuje, jeśli interesuje Was zaplecze tworzenia takiej książki.

Hej, Jędrek to seria książek o przygodach 10-letniego chłopca, Jędrka. Wyjątkowość tej serii polega na połączeniu tekstu z rysunkami. Jędrek jest głównym narratorem, świat oglądamy jego oczami. Jego opowieść jest przepleciona ilustracjami, które stanowią kontynuację i uzupełnienie tekstu. Równowaga pomiędzy słowem i obrazem jest zachowana, jedno jest naturalnym przedłużeniem drugiego. Czyta się to tak dobrze, że w pewnym momencie przestajemy zauważać formę, zaczyna się liczyć tylko treść. To idealne książki dla dzieciaków, żeby ich zachęcić do samodzielnego czytania. A jeszcze lepsze, żeby zachęcić tych, którzy nie czytają i w których tekst bez obrazków wzbudza przerażenie lub automatyczną senność 😉 Jestem pewna, że gdy przypadkiem zostawicie Jędrka w okolicy swojego niezainteresowanego czytaniem dziecięcia, zanim się obejrzycie, będzie już kartkował przygody tego przebojowego chłopaka!

collage

W najnowszej części Jędrek razem z klasą jedzie na zieloną szkołę. Już od samego początku nic się nie układa tak jak powinno. Jędrek musi walczyć z całą masą przeciwności, aby na wycieczkę w ogóle pojechać. Oczywiście tak sprytny i trzeźwo myślący dziesięciolatek poradzi sobie ze wszystkim, więc ostatecznie Jędrek na wycieczkę jedzie. Ale Jędrek jest nie tylko sprytny – ma wyjątkową umiejętność pakowania się w tarapaty. Prawie zawsze i prawie wszędzie.  Później z tych tarapatów musi się wykaraskać, w czym dzielnie mu pomagają przyjaciele. Zielona szkoła w zabytkowym zamku zapowiada się niesamowicie, ale obecność szóstoklasistów psuje wszystko. Psuje, ale też powoduje kolejne wydarzenia, które będą nas trzymać w napięciu do samego końca (i to całkiem zaskakującego).

Jednym słowem polecam! Czy dla młodszych, czy dla starszych, Jędrek rządzi 🙂 Świetnie napisana, świetnie narysowana, z dużym poczuciem humoru, podejmująca wszystkie życiowe problemy dziesięciolatków, i przedstawiająca rozwiązania owych problemów. Jędrek może być wzorem dla wszystkich dzieciaków (również jeśli chodzi o wpadanie w tarapaty i wydostawanie się z nich), ale i niejeden dorosły wyniesie coś z tej książki 🙂 Nie mogę się już doczekać, co Jędrek wymyśli w następnym tomie 🙂

Za możliwość przeczytania dziękuję

nasza-ksiegarnia