komentarzy 5

  1. 9 kwietnia 2018

    Też byłam przekonana, że film powstał na podstawie książki, a nie odwrotnie. Przyznam też, że jakoś nie miałam specjalnej ochoty na poznanie tej historii, ale powoli zaczynam zmieniać zdanie. Raz, że szum już trochę ucichł, dwa, że pojawiają się bardziej wyważone recenzje (jak Twoja), gdzie opowieść nie jest bezkrytycznie wychwalana.

  2. 11 kwietnia 2018

    O. Bardzo dobry pomysł i okazja na recenzję porównawczą. Czytało mi się bardzo dobrze.

    • 29 maja 2018

      Dzięki! Lubię tę formę, niestety czasu brakuje!

  3. pisanyinaczej.blospot.com
    29 maja 2018

    Dziękuję za szczerość i brak podlizywania się wydawcy, co jest nagminne. Będę powracał. Pozdrawiam. Piotr

    • 29 maja 2018

      Dzięki za komentarz! Wracaj i zostań na dłużej, będzie mi bardzo miło!

Brak możliwości komentowania.