Przejdź do zawartości

Bardziej Lubię Książki Niż Ludzi

o książkach, które lubię bardziej niż ludzi

  • Strona główna
  • Info
    • O mnie
    • Moje teksty
    • Odwiedzam
    • Patronaty
    • Współpraca
  • Książki
    • 5 książek, które…
    • Australia
    • Biografie
    • Dla dzieci i młodzieży
    • Góry
    • Komiksy
    • Kosmiczne
    • Kryminały/Thrillery
    • Mordercy
    • Obozowa
    • Podróżnicza
    • Popularnonaukowa
    • Poradniki
    • Powieści inne
    • Poza ramami
    • Reportaże
  • Rozmowy
  • Inne
    • Gry
    • Śladami książek
    • Nie o książkach
    • Zdjęcia
  • Wyślij książkę
  • Plakaty
  • Do pobrania
    • Do pobrania
  • Polityka cookies
Reportaże

Czarnobyl. Instrukcje przetrwania

Czekałam na ten tytuł z wielką niecierpliwością. Od kiedy pamiętam, zawsze pociągały mnie miejsca brzydkie i opuszczone, potem tę fascynację wzmocniły gry komputerowe (kto grał w Fallouta czy The Last of Us, rozumie co mam na myśli). Czarnobyl jest miejscem, które od zawsze siedziało mi w głowie, zostało wlane razem z płynem Lugola i opowieściami mamy, spacerującej z rocznym dzieckiem po ulicach. Trzy lata temu zrealizowałam wyjazd do Czarnobyla i Prypeci, możecie o nim przeczytać na blogu. To było wspaniałe przeżycie, choć spodziewałam się innego rodzaju ludzi jeżdżących na takie wycieczki. Czytam wszystko, co wpadnie mi w ręce na ten temat – po tej recenzji na blogu pojawi się spis książek o Czarnobylu, na zachętę dla Was.

czarnobyl

Kate Brown będzie gościem tegorocznego Big Book Festival, więc od razu rezerwujcie sobie czas. Autorkę możecie już znać z Plutopii, która była wydana u nas trzy lata temu (byłam przekonana, że to było rok temu!!). Przy tym tytule pojawiło się kilka niezgodności i kontrowersji, przez co do lektury Czarnobyla podchodziłam z lekkim dystansem. Wiadomo, że nie jestem w stanie sprawdzić wszystkich faktów, o których pisze autorka. Muszę założyć, że pisze prawdę, a potem śledzić ewentualne wypowiedzi specjalistów na dany temat (tak jak było z Borderline). Kate Brown wydaje się osobą rzetelną – jest historyczką, to nie tak, że urwała się ze Stanów i po raz pierwszy poznaje historię tych regionów – była w ZSRR, studiowała w Polsce. We wstępie zapoznaje nas ze swoimi pobudkami do napisania książki, które są bardzo dobre. Stawia interesujące pytania, ciekawe i ważne, na niektóre do tej pory nie padły wyczerpujące odpowiedzi. Do opowiadanej historii Kate Brown podeszła bardzo poważnie i drobiazgowo – historię Czarnobyla rozpatruje z wielu punktów widzenia. Pisze o likwidatorach, o ludziach, którzy zostali w skażonych strefach, o tych, którzy potrafią i chcą przetrwać, o ekologii i historii bagien Prypeci, o polityce, odkryciach medycznych, o tym, co działo się po rozpadzie ZSRR. Temat wydaje się być wyczerpany, przedstawiony rzetelnie, szeroko i porządnie. Jest mnóstwo szczegółów, każdy, kto chce się czegoś dowiedzieć, będzie zadowolony. Nie ominęła również terenów białoruskich czy historii rozszczepienia atomu. Znalazłam też informacje, które mnie zaskoczyły, czy były dla mnie nowe (na przykład eksperymenty medyczne na ludziach czy temat międzynarodowych grupach badaczy z IAEA z roku 1990, którzy stwierdzili, że nie ma żadnych skutków Czarnobyla. Jedynie może stres psychologiczny. To ciekawe, że zrobili tak naukowcy, zwłaszcza, że mieli dane, które mówiły co innego).

czarnobyl

Mam jednak z tą książką mały problem. Nie jestem w stanie ocenić rzetelności ani podanych mi faktów, zakładam, że są prawdziwe. Ale forma ich podania czasami bardzo mnie drażniła. Mam wrażenie, że autorka była o wiele bardziej irytująca niż w Plutopii – ale może to dlatego, że wtedy pisała o Stanach, a tu pisała bardziej o naszym? Są w tej książce dziwne fragmenty – na przykład jak pisze, że  zazdrości kobiecie, którą ewakuowali z Prypeci, bo ona musi płacić dużo za przedszkole swojego syna, a tamta ma do dyspozycji przestronne przestrzenie. Serio? Mam też ochotę być złośliwa i napisać, że tylko amerykański autor potrafi zakończyć rozdział o ewakuacji z Prypeci, utracie całego życiowego dobytku i chorobach sceną tańca przy zachodzącym słońcu. W wielu fragmentach dopatrzyłam się zastanawiającej jak na historyka wyższości – jakie te Stany wspaniałe, jak rozwinięte, a tymczasem na takiej Ukrainie czy Białorusi nie prano i nie kąpano się. Nawet jeśli tak było, można to opisać inaczej. Jeden akapit kończy zdaniem To mogę uszanować. Nasuwa się od razu myśl, a czego nie może? Czy jako historyk jest od szanowania czy nieszanowania, czy bardziej od przedstawiania faktów?

czarnobyl

Ale najbardziej drażniło mnie jej zdziwienie. Gdyby to był reportaż, to zdziwienie jest ok, może nawet jest wskazane. Ale autorka jest profesorem historii! I jest zdziwiona, że ZSRR ukrywał prawdę o wypadku, że w temacie Czarnobyla kłamstwo siedzi na kłamstwie, że biedni ludzie umierają w domach, nie mają dostępu do lekarzy, jest bieda i nędza, że gra polityczna zazwyczaj jest paskudna i zwykle wygrywa sprytniejszy. Nawet ja to wiem! Z jednej strony pisze, że przez lata umniejszało się znaczenie Czarnobyla, a za chwilę, że tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak naturalny poziom napromieniowania, a testy ładunków jądrowych wytworzyły na przestrzeni lat więcej skażenia niż Czarnobyl. Może się czepiam, ale jednak przeszkadzało mi to podczas lektury.

czarnobyl

Całościowo jednak bardzo polecam! Kate Brown zwraca uwagę na ważne rzeczy, stawia dobre pytania, książka jest pełna wiedzy i faktów, które jeśli się chce, można zgłębiać dalej na własną rękę. Imponująca jest też bibliografia. Zdecydowanie pochwalić również trzeba to, że książka nie była pisana zza biurka. Kate Brown ruszyła w teren, spotkała się z politykami, naukowcami, ludźmi z Czarnobyla, jeździła po skażonych terenach i zamieszkanych wioskach. Zestawiała dokumenty i to, co ludzie mówili 30 lat temu z tym, co mówią dzisiaj. Znajdziemy też w tej książce refleksję na temat tego, czym dzisiaj stał się Czarnobyl – kiedy na badania grantów i budżetów nie ma, ale turyści jeżdżą jak szaleni. Myślę, że jeśli podejdziemy do tej książki ostrożnie, to wszystko będzie ok. Można z niej wyciągnąć bardzo wiele rzeczy. A na pewno warto ją przeczytać przed podróżą w tamte rejony. 

♦

– Polecam również przeczytać komentarz pana Wojciecha Gołębiewskiego na portalu Lubimy Czytać, który określił tę książkę szkodliwą propagandą. Podaje linki do ciekawych artykułów, zdecydowanie warto się zapoznać.

A dla wszystkich zainteresowanych tematem podpowiadam, że HBO wypuściło teraz serial Czarnobyl. Polecam!

 

♦

 

Poprzedni wpis Artemizja

Następny wpis Czy warto jeździć na blogerskie imprezy? Wrażenia po Influencer Live Poznań 2019

KategorieReportaże

Etykietyczarnobyl non fiction

Bardziej Lubię Książki Niż Ludzi

TAGI

agora albatros australia autyzm czarna owca czarne dla dzieci dowody na istnienie dwie siostry góry himalaizm historia insignis japonia kobiece kobiety komiks kosmos literackie marginesy medycyna Muza mózg nasza księgarnia nauka non fiction nowości obozowa otwarte podróże poznańskie premiery prószyński PWN rebis rozmowa scenariusz na grę sqn virtualo wielka litera wuj wywiad zapowiedzi Znak zysk i ska

Instagram

bardziejlubieksiazki

Bookstagram z twistem
📖recenzje
📷zdjęcia
🖱️kompozyty
♥️plakaty
🎬 filmy YT
📩bardziejlubie@gmail.com
paypal.me/bardziejlubieksiazki

Diana Chmiel
W tym roku postanowiłam mniej kupować rzeczy, a W tym roku postanowiłam mniej kupować rzeczy, a więcej pomagać. Zrobić tego rodzaju nawyk, który wchodzi w krew na całe życie. Na małą skalę, jak zobaczę ładny kubek w Pepco, to uczciwie stwierdzę, że nie potrzebuję 27 kubka, a pieniądze przeleję na jakich cel. 

I trochę też tak zrobiłam z puzzlami. Wiecie, że chciałabym, że puzzle z moimi zdjęciami były dostępne w szerszej sprzedaży. Nie jest to łatwy temat. W każdym razie zamówiłam sobie do testów puzzle - jedne z firmy puzzleyou, drugie z @trefl_toys 😊 To jedyne takie egzemplarze na świecie - na razie! Miałam z nimi zrobić rozdanie, ale ostatecznie wystawiłam je wczoraj na aukcję @fundacjawosp ♥️ 

Wy kupujecie najbardziej ekskluzywną edycję puzzli na świecie 😁 Ja się cieszę, że mogę coś charytatywnie sprzedać. Razem pomagamy i robimy coś dobrego! 😍

Zapraszam do licytowania, link zostawię Wam na stories i w bio! Będę też wdzięczna za zapisanie posta i udostępnianie - niech leci w świat!

#bardziejlubieksiazki #puzzlezapuzzle #puzzlemania #puzzletime #puzzles #puzzlelover #puzzleaddict #wośp #wielkaorkiestraświątecznejpomocy #aukcja #czasaminieczytam #boukładampuzzle
Dzisiaj o 19 zapraszam na lajw! Będzie o bibliote Dzisiaj o 19 zapraszam na lajw! Będzie o bibliotekach, czyli jednym z moich ulubionych tematów! Nie wiem czy wiecie, że jestem bibliotekarką - bardzo lubię ten zawód i nie wyobrażam sobie pracy nigdzie indziej. Ale jak każdy zawód, ma swoje plusy i minusy i przy bliższym poznaniu okazuje się być trochę czymś innym, niż sobie wyobrażaliście 😉

O 19 odpowiem na Wasze pytania (postaram się na wszystkie!) więc serdecznie zapraszam! Jeśli jesteś ciekawa/y jak wygląda praca w biblio, na pewno dowiesz się czegoś fajnego! Jeśli jesteś bibliotekarką/bibliotekarzem wpadnij dorzucić swoje trzy grosze 😊

To jak, kto chciał kiedyś pracować w biblio? 😁

 #makelibrariesgreatagain #bardziejlubieksiazki #takczytam #ksiazka #booksbooksandmorebooks #librarygirl #libraries #bookishfeatures #bookstagramtopasja #bookshelves #czytambolubie #ksiazki #readingismysuperpower #readingismylife #librarystorytime #librarylife
Problem z ładnymi książkami jest taki, że nie Problem z ładnymi książkami jest taki, że nie umiem wybrać jednego zdjęcia. Na szczęście jest karuzela! 😁

Jutro ma premierę trzecia część klimatycznej tetralogii @maja.lunde Na okładce przeczytamy, że to najlepsza jej powieść i ja się z tym zgadzam! Wpadnijcie na blog przeczytać dlaczego!

Czytaliście "Historię pszczół" albo "Błękit"? Zamierzacie poznać "Ostatniego"? Ja w tej tetralogii lubię wiele rzeczy - podział na trzy plany czasowe, to, że powieść zwraca uwagę na tak ważne rzeczy i że czerpie z prawdziwych wydarzeń. 

Do tego jeszcze ja uwielbiam grać w gry o postapokaliptycznym świecie. Uwielbiam Fallouty, The Last Of Us, The Walking dead. Zbieranie rzeczy, szukanie, próby przetrwania itd. Czytając "Ostatniego" zaczęłam się zastanawiać, czy dałabym radę przetrwać w takim świecie - bez wody, bez innych ludzi, bez prądu, czy umiałabym zdobyć jedzenie, obronić się, podjąć właściwie decyzje. Maja Lunde zmusza do myślenia. Jednocześnie to bardzo smutne książki, przerażające też w jakiś sposób. 

Wszystkie trzy powieści są wspaniałe i zdecydowanie warto je poznać! To nie tylko ciekawe fabularne opowieści z interesującymi postaciami - to również okazja do zastanowienia się nad wieloma innymi rzeczami, nad którymi być może do tej pory się nie zastanawialiście!

@wydawnictwoliterackie #bardziejlubieksiazki #przewalskishest #ostatni #majalunde #takczytam #bibliophilelife #bookstagramtopasja #igreaders #bookishfeatures #mybookishfeatures #bibliophile #ksiazka #booksbooksandmorebooks #tv_fadingbeauty #mylibrary #bookshelves #bookblogger #ksiazkanadzis #booklover #alwaysreading #coffeeandbooks
Dzisiaj #instawtorek i temat #białe. Zastanawiał Dzisiaj #instawtorek i temat #białe. Zastanawiałam się chwilę, że czy brać udział, ale wymyślanie zdjęcia pod konkretny temat jest fajne! Więc będę na instawtorku, choć może nie co tydzień! 

Śniegu w tym roku w ogóle nie widziałam na oczy. Ale i tak przecież zawsze przy interpretacji skręcam gdzieś w nieoczywistą uliczkę. Najpierw skojarzyłam mi się książka Ilony Wiśniewskiej "Białe". Potem pomyślałam o białej, czystej karcie, jaką jest nasze życie, którą dopiero musimy zapisać. Stąd już krok do książkowych opowieści, które również zapełniają białe karty książki. A ponieważ zawsze marzyły mi się literki wypadające z książki - oto one! 

#bardziejlubieksiazki #instawtorek_kfs #dziewczynykfs #whitephotography #takczytam #igreaders #mybookishfeatures #bookstagramtopasja #igcreative_editz #creativemobs #inspiremyinstagram #readingismylife #bibliophilelife #photomanipulation #alwaysreading
Zazwyczaj zdjęcia skończonych puzzli wrzucam na Zazwyczaj zdjęcia skończonych puzzli wrzucam na @dianachmiel, ale pomyślałam, że skoro mamy Bajkowy Rok i miesiąc Pięknej i Bestii to te wrzucę tutaj!

Puzzle zrobione z obrazów Thomasa Kinkade'a są przepiękne! To cała seria z bajek Disney'a - wcale nie takie proste w układaniu, ale przyjemność jest wielka. Jakościowo są rewelacyjne! To takie puzzle, kiedy mówisz sobie, że "to jeszcze jeden puzzel" i łapiesz się po 30 że dalej układasz 🤣

A swoją drogą "Piękna i bestia" to jedna z moich ulubionych bajek Disney'a! Jaka jest Wasza?

@puzzlepremiumpl #bardziejlubieksiazki #thomaskinkade #puzzlemania #disneypuzzle #puzzletime #puzzlelover #puzzleaddict #flatlaypoland #flatlaytoday #flatlaybooks #układampuzzle #beautyandthebeast #disneycartoon
Na YT właśnie pojawił się nowy film w cyklu Ko Na YT właśnie pojawił się nowy film w cyklu Kobiety! Opowiadam w nim o Marii Skłodowskiej-Curie, a zainspirował mnie do niego komiks @mediarodzina. To chyba najładniejszy komiks jaki czytałam w 2020 roku! Jeśli chcecie zajrzeć do środka, dowiedzieć się czegoś o Marii (5 minut i już wiecie o niej rzeczy!), w jakie skandale się wplątała i dlaczego mogła nie dostać Nobla , wpadnijcie obejrzeć 😊

Napiszcie też, o kim chcielibyście kolejny odcinek! Będą się pojawiać nieregularnie, wszystko zależy od książek, ale bardzo chciałabym, żeby znalazły się w niej wyjątkowe kobiety. Maria Skłodowska jest dość oczywistą postacią i myślę, że wszyscy ją znają - ale czy wiecie o niej coś więcej niż to, że kiedyś dostała za coś Nobla? 😁 Tak sobie właśnie wyobrażałam moje filmy na YT - wspaniała książka jako inspiracja, 5 minut i mnóstwo wiedzy. 

Autorki: Anja C. Andersen , Frances Andreasen Osterfelt , a całość została wspaniałe zilustrowana przez Annę Błaszczyk. Tekst przetłumaczyła Bogusława Sochańska.

Miłej niedzieli! 

#bardziejlubieksiazki #światłowciemności #mariaskłodowskacurie #komiks #comicbooks #graphicnovel #mediarodzina #takczytam #igreaders #bookishfeatures #bookstagramtopasja #ksiazka #booksbooksandmorebooks #
Jak tam Wasze charaktery pisma? Dużo w ogóle rę Jak tam Wasze charaktery pisma? Dużo w ogóle ręcznie piszecie? Ja się staram jak najwięcej, ale muszę przyznać, że mój charakter pisma to za ładny już nie jest! A w tym roku chciałabym zacząć zabawę z kaligrafią! 

A dzisiaj chciałam Wam pokazać fantastyczny projekt! To Elementarz do nauki czytania i pisania. Zazwyczaj elementarz kojarzy się z nauką czytania, tutaj @ewalandowska zwraca uwagę również na pisanie! Do samego elementarza jako uzupełnienie powstały zeszyty ćwiczeń, jest też podręcznik, w którym poznamy tajniki pisania! Przeczytałam go z wielką ciekawością, autorka wyjaśniając podstawy swojej metody opowiada o różnicach między pismami, co wpływa na naukę pisania, opowiada o rytmach i światłach w literach, do tego pisanie każdej litery jest bardzo szczegółowo omówione. Wydaje mi się, że dla kogoś, kto uczy dzieci jak pisać, to będzie to rewelacyjna książka! Poza tym to zawsze fajnie zastanowić się nad czymś, co robimy odruchowo!

A sam Elementarz jest przepiękny! Wiersze napisała Izabela Barankiewicz, a ilustracje wykonała Kamila Piazza. Zobaczcie na zdjęciach! 😍 Nie skłamię, jeśli powiem, że to najpiękniejszy elementarz, jaki miałam w życiu w rękach!

@elementarz.info

#bardziejlubieksiazki #takczytam #elementarz #igreads #flatlaypoland #flatlaytoday #flatlaybooks #bookishfeatures #czytam #naukapisania #naukaczytania #bibliophilelife #bookishlove #ksiazka #ksiazkanadzis #readingismylife #booksbooksbooks
EDIT: Wszystkie książki już poszły! Dziękuję EDIT: Wszystkie książki już poszły! Dziękuję za ekspresowa akcję! ♥️ Teraz można podziwiać ładne zdjęcie i chwalić fotel 😉
__________________________

Szybka akcja! Jak widzieliście na stories zrobiłam małą czystkę w biblioteczce! Zanim puszczę je gdzieś dalej, pomyślałam, że może ktoś z Was by coś chciał?

- Książki są po symboliczne 10 zł
- Nie traktuję książek jak świętość, więc zdarzają się upadki, zagięcia, załamania grzbietu. Śmiało można dopytać o stan w wiadomości.
- Niektóre tytuły są z autografem "Dla Diany"
- Zachęcam do wybrania co najmniej trzech tytułów. Jeśli trafi się ktoś, kto będzie chciał większą ilość, ma pierwszeństwo 😉
- Liczy się kolejność komentarzy pod zdjęciem. Postaram się na bieżąco to ogarniać, ale czekam na gościa, więc mogę na moment wypaść. Ale nie martwcie się, jak przestanę odpisywać, wrócę potem i ogarnę do końca 😊

Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie!

#bardziejlubieksiazki #bookishfeatures #booksbooksandmorebooks #igreads #igreaders #bookstagramtopasja #bookishfeatures #mybookishfeatures #bookishlove #readingismylife #readreadread #interiordesign #mylibrary
Lubicie jeść? Ja lubię. I uważam, że ludziom, Lubicie jeść? Ja lubię. I uważam, że ludziom, którzy nie lubią jeść nie można ufać 🤣  Lubię też czytać o jedzeniu, bo nie wiem czy wiecie, ale dzięki takim książkom można się mnóstwa rzeczy dowiedzieć o ludziach, o historii, o kulturach, generalnie o świecie. O kilku takich książkach pisałam już na blogu, a dzisiaj dołącza do nich "Daj gryza. Smakowite historie o jedzeniu" Mizielińskich i Natalii Baranowskiej. To kolejna wielkoformatowa książka @dwiesiostry - no uwielbiam no!

Wpadnijcie na blog dowiedzieć się czegoś więcej o niej - dokładnie pisze, co w niej znajdziecie i jakich świetnych rzeczy można się z niej dowiedzieć! 😍 Na przykład tego, gdzie rośnie roślina z wytrzeszczonymi oczami. Albo skąd pochodzi kisiel. Albo co jadali faraonowie. Są nawet astronauci! 

A ja jestem bardzo ciekawa, jaka była najdziwniejsza rzecz, jaką w życiu jedliście? 😍 U mnie to chyba ślimaki w Paryżu. Wiem, wiem, może mało szalone, ale wychodzi na to, że jestem stateczna w jedzeniu.

EDIT aaaaa zapomniałam, że przecież w Australii jadłam mrówki i inne zasuszone robaki, już nawet nie pamiętam jakie. Jakieś larwy. Ja tylko spróbowałam, ale przywiozłam dla żartów w prezencie i moja mama totalnie mnie zaskoczyła, bo bardzo jej posmakowały 🤣

#bardziejlubieksiazki #dwiesiostry
#dajgryza #bookishfeatures
#takczytam #readingismylife #booksbooksandmorebooks #czytaniejestfajne #bookblogger #bibliophilelife #ksiazka #jedzenie #historiajedzenia #read
Load More... Follow on Instagram

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Archiwa

PATRONATY

Tracks WordPress Theme by Compete Themes.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.
Przeczytaj poprzedni wpis:
Artemizja

Dwa dni temu pisałam o Neurokomiksie, pierwszym tytule w nowej komiksowej linii wydawnictwa Marginesy. Dzisiaj…

Zamknij