O tej książce wiele nie napiszę, ale jednak musiałam o niej Wam wspomnieć. Moja górska półka (która już niedługo zostanie zapełniona!) nie mogła się bez niej obejść. Potęga gór to pierwsza książka z serii Cytaty gór. Jak sama nazwa wskazuje znajdą się w niej książki będące zbiorami cytatów o górach, wypowiedzi wspinaczy, fragmenty ich książek, artykułów, wystąpień czy wywiadów. Potęga gór, niewielka rozmiarami książeczka zawiera prawie 500 cytatów, które są zilustrowane portretami portretami wspinaczy. Całość została podzielona na rozdziały – Marzenia, Motywacja, Wartość, Emocje, Strach, Doświadczenie, Walka, Szczyt, Przeznaczenie – i w każdym rozdziale dopasowano cytaty tematycznie.
Choć zbiór cytatów brzmi trochę sztywno i szczerze sobie powiedzmy – nudno, ta książka aż kipi od emocji. Przypuszczam, że jest to sprawka wypowiadających się ludzi – wspinacze należą do tych, którzy bardzo intensywnie żyją, życie kochają, a swoją pasją i energią mogliby obdzielić pół świata. To widać i czuć w ich wypowiedziach. To fragmenty nie tylko o górach czy wspinaczce. Wspinacze opowiadają również o życiu, odwadze, spełnianiu marzeń. O smutku, radzeniu sobie ze stratą i stawianiu czoła błędom. O cieszeniu się z małych rzeczy, docenianiu teraźniejszości, o sile marzeń. Wspinacze to ciekawi ludzie, od których możemy się wiele nauczyć, nawet jeśli nie chcemy mieć nic wspólnego ze wspinaczką. Gdybym miała tendencje do górnolotności napisałabym, że tak naprawdę każdy z nas jest wspinaczem, bo życie to jedna, wielka wspinaczka, i dlatego ich słowa tak do nas trafiają 😉
Pozostaje pytanie o zasadność takiej publikacji. Moim zdaniem to bardzo ciekawy pomysł. Teoretycznie książka nie wnosi nic nowego, bo jest zbiorem wypowiedzi umieszczonych gdzie indziej. Ale czy nam chciałoby się przedzierać przez 200 książek i artykułów, by wybrać te najlepsze zdania, warte zapamiętania? Ktoś to zrobił za nas, z czego należy się bardzo cieszyć 🙂 Poza tym Potęga gór to książka nie do czytania, a bardziej do przeglądania, do ciągłego zaglądania do niej, do codziennego czytania jednego cytatu i inspirowania się nim, do ciągania, wożenia ze sobą i tłamszenia w rękach. To taka książka, która nie powinna stać spokojnie na półce, tylko żyć swoim życiem. Książka, która może być inspiracją, drogowskazem, pomocą, dobrym słowem i wsparciem – tyle w niej jest dobrych emocji, pozytywnej energii i optymizmu. To książka dla wszystkich – i dla ludzi takich jak ja, których ciągnie do wspinaczki, ale raczej teoretycznie; i dla ludzi, którzy wspinaczkę uprawiają, dla tych, którzy w górach coś dla siebie znajdują, i dla tych, którzy cały czas szukają. Ale również dla tych, którzy w ogóle nigdy nic nie mieli z nią do czynienia. Bo warto się uczyć od inspirujących ludzie niezależnie od tego, czym się zajmują.
Potęga gór jest dodatkowo pięknie wydana – będzie ozdobą każdej górskiej kolekcji książek. Jedyny problem stanowi bibliografia – to istne przekleństwo, bo moja potrzeba posiadania górskich książek stała się jeszcze większa. Na bibliograficznej liście znalazłam co najmniej 50 książek, które chciałabym przeczytać/mieć. Dzięki! 😉
♦
Wygląda na całkiem ciekawy prezent dla miłośników gór. Prezentuje się bardzo estetycznie.