Książkę Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię wydanej przez Wydawnictwo Naukowe PWN wzięłam do rąk z czystej ciekawości. Okazało się, że było warto. Czyta się ją bardzo dobrze, szybko i przyjemnie. Nie jestem wielką fanką historii, z tego też powodu od razu zaznaczam, że pisząc te słowa, jedynym moim źródłem jest książka Marka Łuszczyny. Zerknęłam trochę w dyskusje internetowe i wycofałam się szybciutko – miesiąca by mi nie starczyło, żeby nadrobić swoją wiedzę o II wojnie światowej. Zdaję sobie sprawę, że występuje tu wiele kontrowersyjnych tematów, które mają wiele “prawdziwych” wersji. Ale to już zostawiam badaczom historii i pasjonatom. Sobie zostawiam jaranie się polskimi kobietami, które faktycznie miały wpływ na wydarzenia o skali światowej, a o których wcale nie jest głośno. A powinno.
Chciałabym, żeby jakieś studio stworzyło grę na podstawie życiorysu którejś z bohaterek tej książki. Najlepiej serię gier 🙂 Gotowe scenariusze poniżej.
Motto do książki:
Chcąc świat oszukać, stosuj się do świata,
Ubierz w uprzejmość oko, dłoń i usta,
Wyglądaj jako kwiat niewinny, ale
Niechaj pod kwiatem tym wąż się ukrywa.
William Shakespeare, Makbet, akt I, scena V, tłum. Józef Paszkowski
Jest ich 10. Halina Szwarc, Benita von Falkenhayn, Halina Szymańska, Klementyna Mańkowska, Annie Louise Mogensen, Elżbieta Zawacka, Władysława Macieszyna, Malwina Gertler, Maria Sapieżyna i Krystyna Skarbek.
Halina Szwarc, która między innymi pomogła w operacji Gomora, w której alianci burzyli Hamburg, za swoją działalność otrzymała brytyjski Krzyż Zasługi z Mieczami. Po wojnie cały czas obserwowana, umiera w 2002 roku jako twórczyni pierwszego w Polsce Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Benita von Falkenhayn, zakochana w rotmistrzu Sosnowskim – na jego “prośbę” spotyka się z innymi mężczyznami i sprytnie buduje siatkę informatorów. Zdobywa dokument, który mógłby zmienić historię XX wieku – teczkę z napisem “Operacja – Gra wojenna” z planami uderzenia na Polskę. Co zaskakujące, nasz szpieg Sosnowski wysyła część tych dokumentów do centrali, za resztę żądając pieniędzy. Jego propozycja zostaje zignorowana, po jakimś czasie sam przyśle dokumenty – ale już nikt nie uwierzy w ich autentyczność (sic!) Zostali w końcu złapani, Benita zostaje skazana na śmierć, a Sosnowski na dożywocie. Halina Szymańska żona atache wojskowego Antoniego Szymańskiego. W tej historii pojawia się postać męska, o której warto wspomnieć – Wilhelm Canaris -jeden z najbliższych współpracowników Hitlera, a w rzeczywistości jeden z jego głownych przeciwników. Polecam poczytać sobie o nim – nituzinkowa postać. Canaris werbuję Halinę, aby przekazywała Brytyjczykom informacje ze sztabu Wermachtu. Po wojnie podobno została zwerbowana do CIA, ale nie zostało to nigdy oficjalnie potwierdzone. Hrabina Klementyna Mańkowska, nazywana polską Matą Hari. Trudno jej życiorys streścić w kilku zdaniach. Charyzmatyczna i piękna kobieta, odważna, szpieg i kurier, pogoła wielu ludziom a historie z jej życia to istne perełki. Oto jedna z nich:
“Hrabia Krzysztof Mańkowski opowiadał o matce następującą anegdotę: “Przesłuchanie w Paryżu. Niemcy od dawna podejrzewali Klementynę Mańkowską o działalność szpiegowską. W końcu została aresztowana przez gestapo i przewieziona do ich siedziby w Paryżu. Tam była przesłuchiwana przez trzech oficerów niemieckich.- Mama zawsze opowiadała mi tę historię. Słyszałem ją chyba z trzydzieści razy.Pierwszego dnia znalazła się w pokoju z długim stołem, za którym siedzieli trzej niemieccy oficerowie. Ona wchodzi, oni wstają, czekają aż siądzie. Przez cały dzień zadają jej pytania o jej życie. Potem wraca do celi. Następnego dnia wchodzi znowu do tego pokoju. Ci sami oficerowie, ale atmosfera przesłuchania już zupełnie inna. Nie wstają. W momencie, kiedy siada, kierują w jej stronę mocne światła, które świecą jej w oczy. Zaczynają krzyczeć na nią, co ona opowiadała wczoraj, że to same kłamstwa, że wyślą ją za to do Buchenwaldu, że ją zastrzelą. Wtedy matka wstaje, zbliża się do tego stołu, na którym przed każdym oficerem leżą bloki papieru i ołówki. Bierze blok i ołówek pułkownika, tego który siedział w środku i zwraca się do nich po niemiecku (mówiła doskonale w tym języku):
– Nigdy w życiu tak nie byłam traktowana. Jesteście oficerami niemieckimi, a nie jakimiś bolszewikami. Zanotuję wasze nazwiska i zrobię raport dla… i tutaj wymieniła nazwisko trzeciego pod względem ważności generała SS, Schmidta. Reakcja na to była momentalna. Oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Mama odwróciła się i stanowczo zapytała:
– Panie pułkowniku, pana nazwisko poproszę.
Nie wiedzieli, jak na to zareagować. Potem byli przez całe przesłuchanie, które trwało cztery dni, bardzo grzeczni. W końcu pułkownik odprowadza ją do drzwi wyjściowych i daje kopertę.
– Ale panie pułkowniku, po co mi pan to daje?
– Droga pani, mój szofer odwiezie panią na dworzec, to jest bilet do Nantes. Panie pułkowniku, wyście przywieźli mnie tutaj samochodem! Czy pan naprawdę myśli, że ja będę wracała pociągiem?
Zawieźli ją 550 kilometrów na wyspę Noirmoutier.”
(ze strony http://www.polonianantes.dbv.pl/readarticle.php?article_id=106)
Wydała wspomnienia z czasów wojny pt. “Moja misja wojenna”. Myślę, że naprawdę warto ją przeczytać! Idealny życiorys na naszą polską Larę Croft. Grałabym.
Dalej mamy Annie Louise Mogensen, która lądowała razem z aliantami w Normandii; Elżbieta Zawacka, jedyna kobieta w szeregach cichociemnych. Wyskakiwanie z pędzącego pociągu, uliczne kamuflaże i skoki ze spadochronem to była jej codzienność; Władysława Macieszyna, Malwina Gertler, Maria Sapieżyna i Krystyna Skarbek, “ulubiona agentka Churchilla”. Po wojnie pracuje na statku, zabawiając gości swoimi szpiegowskimi opowieściami. Spotykają się na statku w 1951 roku. Krystyna opowiada mu swoje historie – dla niego taka służba to świętość objęta tajemnicą. Podobno Ian Fleming nie mógł tego znieść (to człowiek fanatycznie oddany Wielkiej Brytani) i zasugerował, żeby się jej pozbyć. Podobno też nasza Krystyna jest pierwowzorem kobiet z historii o Jamesie Bondzie. Kochanka Jamesa to Vesper Lynd, a ojciec Krystyny nazywa ją Vesperale.
Tutaj pojawiają się kolejne męskie postaci – Maxwell Knight, spymaster (nie ma polskiego tak fajnego odpowiednika tego słowa). Gwiazda MI5. Knight jest pierwowzorem postaci M., zwierzchnika Jamesa Bonda. I sam Ian Fleming, autor powieści o Jamesie Bondzie, którego życie mogłoby posłużyć za scenariusz to kolejnego filmu szpiegowskiego (mamy w tym roku mini serial “Fleming”)
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. Dziesięć odważnych kobiet, które robiły to, co my oglądamy tylko w amerykańskich filmach szpiegowskich. Każda z nich zasługuje na osobny film, grę i co jeszcze przyjdzie wam do głowy. Fantastyczne kobiet, które umiały się odnaleźć na arenie międzynarodowej, w walce; które wiedziały, czego chcą i jak to osiągnąć; które były odważniejsze i sprytniejsze od niejednego mężczyzny. Bohaterki.
Dziękuję Autorowi, że napisał tę książkę i że mogłam poznać tak fantastyczne Kobiety 🙂