komentarzy 5

  1. Kasia
    29 kwietnia 2016

    Kocham skandynawskie pisanie, kocham Beatlesów. Czego chcieć więcej? 😀 Poza tym przyciąga mnie Cabre i “Serce pasowało”. Ale będzie pracowity maj!

  2. Anna Potuczko
    30 kwietnia 2016

    Rosiak mnie kusi!

  3. 30 kwietnia 2016

    Tyle wspaniałych książek od Czarnego! Czekam na Żony SS-manów i na nową japońską Bator.

  4. Hmm… Nic specjalnie mnie nie porywa (poza Czarnym programowo), ale z Beatlesami od razu mi się skojarzył “Mój kumpel Jezus” Larsa Husuma – całkiem niezła powieść w (chyba) całkiem podobnych klimatach.

    • 4 maja 2016

      Nie znam (i zawsze w takim momencie myślę, że chyba przestanę się uważać za osobę oczytaną :D). Ale chciałabym poznać 🙂

Brak możliwości komentowania.