Naprawdę myślałam, że lipiec nam trochę odpuści, w końcu są wakacje, ale nic z tego. Znalazłam 17książek, które chciałabym przeczytać i które będę też polecać do przeczytania Wam! I to bez zbytniego rozglądania się, bo jestem pewna, że na spokojnie mogłabym dobić do 30. Więc już się dalej nie rozglądam i zostajemy przy mniejszej liczbie!
Tutaj do obejrzenia film, w którym mówię o jeszcze kilku dodatkowych książkach, które warto przeczytać:
Na początek trzy książki, które na pewno przeczytam! mamy nowe Zrozum Od ucha do ucha. Homo sapiens się śmieje i nie wyobrażam sobie lepszego tematu na lipiec! Dzięki tej książce wreszcie zrozumiecie dlaczego śmieszą was (lub nie) „Przyjaciele” oraz jakie są różnice w humorze prezentowanym w najpopularniejszych serialach komediowych. Na końcu każdego rozdziału czekają na was ćwiczenia, które rozruszają te części ciała, które potrzebne są, aby się śmiać – mięśnie, i mózgi. Łukasz Jach przez pryzmat psychologii, antropologii i kognitywistyki pokazuje nam jakie istnieją style humoru oraz na jakiej podstawie się wykształciły. Przechodząc od koncepcji najsłynniejszych greckich filozofów, przez wyniki najnowszych badań, aż do rozpracowywania dowcipów dowiecie się dlaczego w ogóle coś was bawi. Bez względu na to, czy śmiejąc się wydajecie dźwięki „haha”, „hehe” czy „hihi”.
Nie mogę też przejść obojętnie obok kosmicznej książki (zwłaszcza w lipcu!) – Wyobraź sobie wszechświat Zajęci codziennymi sprawami, życiem rodzinnym i polityką, często zapominamy, gdzie właściwie toczy się nasze życie. W końcu Wszechświat to słowo tak pełne znaczeń, że często gubimy się w próbach jego zrozumienia. W książce Wyobraź sobie Wszechświat autor pomaga nam rozwiązać ten problem. Opowiadając o odkryciach, które zmieniły ludzką percepcję, proponuje spojrzeć na otaczający nas świat w różnych skalach: makro i mikro. Dzięki temu uświadamia nam nie tylko ogrom otaczającej nas kosmicznej przestrzeni i pomaga uzyskać odpowiednią perspektywę, ale też wskazuje na złożoność mikrowszechświata, z którego jesteśmy zbudowani. Wyobraź sobie Wszechświat to pochwała nauki i odpowiedź na mnożące się obecnie pseudonaukowe teorie, a także frapująca i przystępnie napisana opowieść o nas samych.
Viktor Frankl to psychiatra i psychoterapeuta austriacki, więzień obozów koncentracyjnych, m.in. Auschwitz. Możecie go znać ze wspaniałej książki Człowiek w poszukiwaniu sensu. Teraz możemy przeczytać kolejną jego książkę – O sensie życia. Opierając się na maksymie „Żyj tak, jakbyś żył po raz drugi i za pierwszym razem postąpił równie niewłaściwie, jak zamierzasz postąpić teraz!”, Frankl ujawnił swoje podstawowe przekonanie, że bycie człowiekiem oznacza możliwość do bycia innym w każdej sytuacji. Przesłanie to rezonuje dziś równie silnie jak przed laty. Pomimo niewyobrażalnych przeżyć Frankl nauczył się, dzięki sile swoich współwięźniów, że każdy kryzys niesie ze sobą również szansę i że zawsze można „powiedzieć tak życiu”. To głęboka, ponadczasowa i nadal aktualna lekcja dla nas wszystkich.
Będzie też przyrodniczo! Jedną książkę Johna Lewisa-Stempela mogliście już czytać – to Prywatne życie łąki. Na blogu możecie przeczytać o niej tekst, a na LC znajdziecie bardzo ciekawą rozmowę z autorem. Szarak za miedzą. Prywatne życie pola to historia naturalna, przekazana z bliska. Jest świadectwem zażyłości ze światem przyrody. Powstała z wnikliwej obserwacji roślin i zwierząt żyjących na ziemi uprawnej i pod nią – od pracowitych bakterii po pustułkę patrolującą z wysoka łany zboża. To opowieść o polnych myszach w gniazdach przyczepionych do łodyg pszenicy i o zającach, które biegną, by chronić swoje życie. Napisana z pasją, pociętymi od słomy palcami i w ubłoconych kaloszach.
O pszczołach mamy mnóstwo ciekawych książek, ale ich nigdy za dużo! Autorka napisała Świat według pszczół zainspirowana spotkaniem z dwójką mistrzów pszczelarstwa. Pszczelarze, których poznała to osoby wyjątkowe: Ingegärd Øien, z wykształcenia waltornistka, przez wiele lat artystka Narodowej Norweskiej Opery i Baletu a obecnie największa dostawczyni miodu organicznego w Norwegii oraz Knut Åge Floor, dla którego pszczelarstwo to biznes pokoleniowy i który także jest jednym z największych producentów miodu w kraju. Zrobili oni na autorce wrażenie nie tylko swoją wiedzą, ale także pasją i determinacją, połączoną z ogromnym szacunkiem dla wszystkich żywych istot. Myślę, że to będzie bardzo ciekawa lektura!
Planeta Bałtyk wprawdzie czerwcową datę premiery, ale nie wspominałam o niej wcześniej, więc jest teraz. Łatwiej spotkać u nas niedźwiedzia czy morświna? Czy Bałtyk stanie się jeziorem? Czy dorsz jest rybą polityczną? Kim są bałtyccy czyściciele piasku? Czy Bałtyk to ciekawe miejsce do nurkowania? Która ryba wyciągnięta z wody buczy i sapie? Jaka przyszłość czeka „nasze morze”? Nadmorskie miejscowości kuszą nas atrakcjami. A my, będąc na wakacjach, możemy stać się świadkami tego, w jak niezwykłym miejscu spędzamy wolny czas. Bałtyk odkrywa swoje tajemnice przed tymi, którzy chcą go lepiej poznać, zrozumieć. To region o unikalnym znaczeniu. Ekosystem, który zadziwia i fascynuje. Bałtyk i jego wybrzeże to coś więcej niż kąpielisko, to istny kosmos, miejsce życia niezwykłych istot, o których istnieniu wielu z nas nie ma pojęcia.
Obiad w Rzymie to będzie zachwycająca lektura! Historia świata w jednym posiłku! Uwielbiam takie książki. Delektując się typowym rzymskim posiłkiem w tradycyjnej restauracji, Andreas Viestad zabiera nas w pasjonującą kulinarną podróż, danie po daniu, przez historię świata i historię Wiecznego Miasta. Dowiedz się, jak to możliwe, że spór o sposób pieczenia chleba przyczynił się do wielkiej schizmy w Kościele, miłość do masła stała się impulsem do powstania reformacji, a niedobór soli doprowadził do przegrania wojny secesyjnej, wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej i upadku brytyjskiego imperium kolonialnego. Poznaj historię małej wioski, która dzięki pszenicy zmieniła się w centrum największego imperium, jakie widział świat. Odkryj, jak cytryna wpłynęła na rozwój sycylijskiej mafii. Wyrusz szlakiem smaków i składników, które zmieniały naszą cywilizację. Rozpocznij drogę na rzymskim targu podążaj przez Ogród Oliwny w Jerozolimie i kopalnię soli w Wieliczce, by odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: Jaka jest najlepsza potrawa na świecie?
I tak samo ciekawie zapowiada się Sztukamięs ze szlachtuza. Nieopowiedziana historia mięsa. Słowo od autorki – Po raz pierwszy w historii łatwy dostęp do mięsa ma każdy Polak. Jeszcze wiek temu nasi przodkowie mogli tylko o tym pomarzyć, dziś jednak żyjemy w erze przesytu i hodowli przemysłowych. Pytanie o zasadność jedzenia mięsa nigdy nie było bardziej aktualne. Jedni twierdzą, że jest ono passé, inni uważają, że to nasza polska tradycja. Jak jest naprawdę? Ta książka powstała, ponieważ wierzę, że jako „obywatele świata” powinniśmy znać naszą historię. Zanim więc sięgniecie po smażoną pierś brojlera lub grillowaną karkówkę z tucznika, poznajcie prawdziwą historię polskiego mięsa i odkryjcie dawny świat polskiej kuchni, w której pekefleisz, pierśnik czy kapłon królowały nie tylko od święta.
Nie mogło też zabraknąć reportaży z Czarnego. Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej to kolejna książka o Korei Południowej, ale wydaje się, że będzie bardzo ciekawa! Wpływy Korei Południowej od dłuższego czasu przenikają do masowej świadomości. Zajadamy się kimchi, słuchamy K-popu, zgłębiamy koreańskie praktyki kosmetyczne i zapartym tchem oglądamy kolejne oscarowe produkcje. Pod tą maską, którą sami Koreańczycy chcą pokazywać światu, znajdziemy jednak trudną historię i jeszcze trudniejszą współczesność. Roman Husarski porzuca stereotypy i uproszczenia i podróżując po Korei, szuka informacji u źródeł. Opowieści, które słyszy, okazują się dużo ciekawsze niż misternie kreowany wizerunek.
Tak samo ciekawym będzie reportaż. Szatan w naszym domu. Kulisy śledztwa w sprawie przemocy rytualnej. Ta sprawa rozpaliła Amerykę do czerwoności. Paul Ingram – szanowany obywatel, wzorowy ojciec, zastępca szeryfa w stanie Waszyngton – został w 1988 roku oskarżony przez swoje prawie już dorosłe córki o wykorzystywanie seksualne. Początkowo zarzuty dotyczyły przemocy seksualnej w dzieciństwie, lecz stopniowo zaczęły również obejmować tortury i gwałty zaledwie sprzed paru tygodni od oskarżenia. Kolejne zeznania przynosiły coraz więcej rewelacji – w krwawych satanistycznych rytuałach brali udział nie tylko członkowie rodziny Ingramów, lecz także inni pracownicy biura szeryfa. Ponieważ w całym kraju notowano wówczas przypadki „odzyskanych wspomnień”, a sensacyjne doniesienia dotyczące działania satanistycznych sekt docierały z wielu stron, oskarżenia te przyjęto ze zgrozą, ale bez zaskoczenia. Nawet Paul Ingram i jego żona, którzy początkowo wszystkiemu zaprzeczali, wkrótce zaczęli sobie przypominać przedziwne wydarzenia, w których brali udział. Mało kto zwrócił uwagę, jak bardzo opowieści świadków i oskarżonych przypominały zeznania składane kilka wieków wcześniej podczas procesów czarownic… A o pamięci polecam Wam dodatkowo fantastyczną książkę Oszustwa pamięci!
Mamy też świetną książkę medyczną. Bardzo lubię takie książki, to na pewno wiecie, a tym bardziej doceniam, że doczekaliśmy się czegoś polskiego. O chirurgach przeczytałam dużo książek, ale najczęściej byli to autorzy anglojęzyczni. O chirurgii inaczej Pawła Kabaty to opowieść o polskiej chirurgii. To nie jest serial, żaden scenarzysta nie pocił się przy wymyślaniu tych historii. Tu mamy samo życie, jak pisze autor – “ociekające emocjami, nerwami, śmiechem, strachem i całą masą innych, nierzadko skrajnych doznań”. Studia medyczne, staż zawodowy, szpitalna, daleka od rutyny codzienność – dla dobrego obserwatora wszystko to może być kopalnią anegdot, a Chirurg Paweł jest obserwatorem doskonałym. Przy tym dowcipnym, bo podczas lektury równie często płacze się ze śmiechu i ze wzruszenia. Czego Czytelnikom wraz z autorem serdecznie życzymy. Oraz dużo zdrowia, oczywiście.
Niewiele na świecie istnieje rzeczy, które mnie mniej interesują niż moda. Ale książka Modopolis. Dlaczego to, co nosimy, ma znaczenie interesuje mnie już bardzo! Nie musisz wyrzekać się wszystkiego, co lubisz, żeby zadbać o planetę! Czy zastanawialiśmy się kiedyś, kto i jak zrobił nasze ubrania? I dlaczego wyrzucamy je po kilku zaledwie użyciach? W ciągu roku od produkcji ponad połowa wszystkich ubrań ląduje na składowiskach odpadów albo jest palona. Przemysł odzieżowy zajmuje drugie miejsce (po koncernach naftowych) w rankingu branż najbardziej zanieczyszczających środowisko. W okolicach chińskich i indyjskich miasteczek, w których produkuje się dżinsy, wymarło życie w pobliskich wodach, zachorowalność na tajemnicze choroby płuc oraz skóry drastycznie wzrosła i przychodzi na świat więcej dzieci z wadami wrodzonymi. Czy myślimy o tym wszystkim, gdy widzimy kolejne superokazje w popularnych sieciówkach i kupujemy na przecenach?
Czy ja już mówiłam, że uwielbiam wznowienia? Dzięki nim nadrabiam książki, które zawsze chciałam przeczytać! Chociaż akurat Greka Zorbę kiedyś czytałam, ale to było dawno temu i w ogóle nic z niej nie pamiętam! Jedna z najważniejszych powieści XX wieku. Grek Zorba, bohater powieści Nikosa Kazantzakisa spopularyzowany przez wspaniałą kreację Anthony’ego Quinna w ekranizacji Michaela Cacoyannisa – jednym z najpiękniejszych filmów w historii kina – stał się ikoną, symbolem wolności, pierwotnej więzi z naturą i musującej radości życia. Fascynującą postać Aleksego Zorby rozsadzają sprzeczności, nieokiełznany temperament i dobroć, życzliwość wobec świata i cynizm, życiowa mądrość i szalone uleganie zmysłowym pokusom.
Fascynująco też zapowiada się książka Cixin Liu O mrówkach i dinozaurach. Mrówki i dinozaury – stworzenia zupełnie niepodobne do siebie nawzajem, ale świetnie się uzupełniające – z biegiem czasu nawiązały ścisłą współpracę. Podstawą ich sojuszu były zwykłe usługi dentystyczne. Ale z tych skromnych początków wzięły się pismo, matematyka, komputery, fuzja jądrowa, antymateria, a nawet podróże kosmiczne – prawdziwa epoka cudów! Tak wspaniałe przedsięwzięcia mają jednak swoją cenę. Mrówczo-jaszczurza cywilizacja w miarę rozwoju najpierw zaczęła niszczyć biosferę, a potem wszystko, co jest od niej zależne. Mimo to dinozaury nie chciały słuchać ostrzeżeń mrówek o nadciągającej katastrofie ekologicznej. Owady stanęły przed wielkim dylematem: zniszczyć dinozaury czy zginąć wraz z nimi?
A skoro mamy wakacje, to na liście musiała się też znaleźć miła, urocza powieść! Wszystkie barwy marzeń to historia Emilii, która wprowadza się do kamienicy, w której nikogo nie zna. Nie może otrząsnąć się z bolesnych wspomnień, ucieka przed światem, a jednocześnie marzy o bliskości. Chcąc poczuć się mniej samotna, nieśmiała dziewczyna każdego ranka zamieszcza na tablicy ogłoszeń krótkie opowieści – o placku, który mama piekła, gdy miała gorszy dzień, tęsknocie za tym, co bezpowrotnie minęło, radości z drobnego upominku… Ale nie wszystkim sąsiadom to się podoba. Decyzją zarządcy nieruchomości kartki mają zniknąć z tablicy. I wtedy właśnie sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany bieg… Czy pośród obcych ludzi Emilia znajdzie w końcu przyjaciół? A w sobie siłę, aby zacząć wszystko od nowa? Zaufa życiu i dojrzy w nim jasną stronę?
Nowa książka wydawnictwa Zygzak też ma czerwcową datę premiery, ale muszę ją tu umieścić. Trzynastoletnia Jaclyn jest idealną koleżanką, uczennicą i córką: piecze pyszne ciasteczka, dostaje najlepsze oceny i zawsze doskonale wypada na szkolnych przedstawieniach. Wszystko zmienia się, gdy pod wpływem magicznej mikstury dziewczynka przemienia się w złośliwą i niemiłą Jackie. Czy Jaclyn poradzi sobie z Jackie? Czy uda jej się pokonać potwora doskonałości? Ta zabawna i pełna zwrotów akcji książka nawiązuje do historii doktora Jekylla i pana Hyde’a, ale jest współczesną opowieścią o rodzinie, przyjaźni i byciu sobą.
No i na koniec jeszcze piękność z serii butikowej wydawnictwa Albatros Milczący zamek. Pod koniec dwudziestego wieku matka młodej redaktorki, Edith Burchill dostaje list, który zaginął przed pięćdziesięcioma laty. Edith postanawia odkryć tajemniczą przeszłość matki. Dowiaduje się, że została ewakuowana razem z innymi dziećmi w 1939 roku z Londynu i przez półtora roku mieszkała w zamku Milderhurst w Kencie, siedzibie słynnego pisarza, Raymonda Blythe`a, autora jej ulubionej powieści z dzieciństwa, Prawdziwa historia Człowieka z Błota. Edith odwiedza zamek i przekonuje się, że nadal mieszkają w nim trzy córki Raymonda. Pomału Edith odkrywa coraz więcej tajemnic zamku. W 1941 Juniper miała wyjść za mąż, lecz jej narzeczony nie zjawił się w Milderhurście i od tamtej pory słuch po nim zaginął. Edith dostaje zaskakujące zlecenie napisania wstępu do Prawdziwej historii Człowieka z Błota i wyjaśnienia zagadkowej genezy utworu. Podczas drugiej wizyty w zamku najstarsza siostra, Percy odsłania przed nią wszystkie zagadki Milderhurstu.
To by było na tyle! Dajcie znać, co wpadło Wam w oko i na co Wy czekacie w lipcu!
Seria Zrozum! <3 14 LIPCA wychodzi też Jeździec bez głowy z tego co pamiętam!
A ja sumie jestem zadowolona, że znów tyle nowości! Choć aktualnie zajmuje się czerwcowym, mocnym thrillerem Josepha DeWitta “Pacjent”, to wiem, że za lipcowe nowości też sie wezme 😀