komentarze 4

  1. 16 maja 2016

    Gdybym jechała na targi, to chodziłabym Twoimi tropami.
    Czekam na jakąś relację w takim razie i szalenie zazdroszczę. 🙂

    • 17 maja 2016

      Powiem Ci szczerze, że nie wiem, czy będę jakąś pisać 🙂 Zobaczymy 😉

  2. Mam zupełnie tak samo – imprezy tłumno-targowe niespecjalnie mnie pociągają, na spotkania autorskie nie chodzę. W sumie to nawet nowości zbyt wiele nie kupuję.

  3. 19 maja 2016

    Czekam na relację z Targów. Jeszcze węgierska literatura w tym roku! Zazdroszczę!

Brak możliwości komentowania.