komentarzy 19

  1. Ilona Niedolistek
    1 października 2015

    Najlepszym kryminałem/thrillerem, który wciąż mnie zachwyca, jest przeczytany przed laty “Alienista”, Caleba Carra. Dopracowany w każdym calu. Ps. Nie mam żadnej ksiązki pana Horsta, więc nie mam preferencji 🙂

  2. Dominika Karnas
    2 października 2015

    Kryminałów trochę w swoim życiu przeczytałam 🙂 jednak moja przygoda z kryminałem zaczęła się dzięki “Morderstwo w Orient Expressie” Agathy Christie 🙂 20 lat temu jako nastolatka przeczytałam i do dzisiaj pamiętam, wracam do tej książki bo to niekwestionowany klasyk 🙂 morderstwo i wąskie grono podejrzanych 🙂 tylko jak dojść do tego kto to zrobił? 😉 boskie 🙂 skandynawskie kryminały uwielbiam i z przyjemnością poznaję nowych autorów ale Agathę kocham i będę jej wierna 🙂
    A z książek Horsta wybrałabym “Jaskiniowiec” 🙂

  3. marta
    2 października 2015

    Sporo tych kryminałów mam na liście. Postanowiłam ograniczyć się do
    trzech autorów, których książki pochłaniają mnie od kilku lat. Na
    pierwszym miejscu będą książki Henninga Mankella i stworzony przez niego
    Kurt Wallander. Druga na liście będzie Val McDermid i bohaterowie jej
    powieści Tony Hill i Carol Jordan. Ostatnia z listy to również kobieta,
    tym razem irlandzkiego pochodzenia Yrsa Sigurdardóttir. Polecam.

    A Horsta nie czytałam jeszcze “Poza sezonem” 😉

  4. Dawid Kowalski
    2 października 2015

    Mimo, że dopiero zacząłem przygodę czytelniczą z kryminałem, najlepszym z nich była powieść D. Browna Anioły i demony choć jest to bardziej sensacja..Według mnie jest to najlepsza książka tego autora, chociaż Kod Leonarda też trzyma poziom. Fantastyczny koniec książki był dla każdego czytelnika nie małą niespodzianką, ale też niezliczona ilość zagadek związanych ze sztuką i religią to powód do tego, że jest to moja ulubiona tego gatunku. Mam w planach przeczytanie książek Pana Horsta ale jeśli muszę wybrać poprosiłbym egzemplarz Poza sezonem.

  5. 3 października 2015

    Witam, kryminały to jedne z moich ulubionych lektur, ciężko więc wskazać mi ten najciekawszy. Posłużę się może nieco innym kluczem- kryminał/thriller genialny, ale jednocześnie inny, nieschematyczny, przeczytany dość niedawno.
    A będzie to “Zaklinacz” Donato Carrisi.
    W nieco odmienny sposób rozpatruje on koncepcję zła. Oprawca inicjuje makabryczne zbrodnie, ale jednocześnie rozwiązanie każdej naprowadza policję na ślad innych morderców. Nieschwytanych przez wymiar sprawiedliwości, czujących się ze swoimi złymi uczynkami bezkarnie, śpiących bezpiecznie. Morderca zawsze jest wynaturzony, ale kiedy wskazuje kolejnego, jest w tym jakaś namiastka prawości. Jednym słowem- polecam.

    Próbuję szczęścia z “Poza sezonem”.

    Pozdrawiam!

  6. Magdalena Zając
    5 października 2015

    Świetny wywiad.
    Lubię kryminały, choć akurat tego pisarza (póki co) omijałam. Ale teraz to się zmieni, bo gdy mi się spodoba pisarz (a po tym wywiadzie spodobał mi się ), to lubię poznać jego twórczość. 🙂

    • 5 października 2015

      Dziękuję 🙂 Ja też tak mam, że jak polubię jakiegoś autora, to bardziej lubię jego książki 🙂 Ostatnio tak miałam z “Marsjaninem” i Andym Weirem 🙂

  7. Blanka Katarzyna Dżugaj
    5 października 2015

    10 książek z cyklu! Jaka miła wiadomość w poniedziałek 😀

    • 5 października 2015

      Ale po polsku niestety na razie tylko trzy 🙂

      • Blanka Katarzyna Dżugaj
        5 października 2015

        Wiem, wiem – wszystkie przeczytałam 😛 Ale jest na co czekać, bo Smak Słowa na pewno wyda kolejne 🙂

      • 5 października 2015

        Też mam taką nadzieję 🙂 Cały czas tylko żałuję, że zaczął wydawanie od końca 🙂

      • Blanka Katarzyna Dżugaj
        5 października 2015

        To rzeczywiście nieco uciążliwe, nie rozumiem decyzji wydawcy….

  8. Marta Latawiec
    5 października 2015

    Kryminał, który przeczytałam kilka lat temu ale zapadł mi w pamięć i często wracam do niego w myślach, to “Pisane krwią” Caroline Graham. Książka klimatem przypomina powieści A. Christie, rzecz dzieje się na angielskiej prowincji a morderstwo “przydarza się” na spotkaniu literatów – amatorów. Bardzo rozbudowana jest warstwa obyczajowa a postacie są wyraziste i wielowymiarowe. Sama zbrodnia nie dominuje, jest raczej tłem, na którym przedstawione są ludzkie namiętności, mroczne tajemnice i intrygi, które zdarzają się nie tylko w wielkich metropoliach ale również w małych, sennych miasteczkach 🙂
    Nie mam preferencji co do książki J. Horsta – chętnie przeczytałabym obie 😉

  9. Dominika Karnas
    6 października 2015

    A tak poza konkursem to polecam takiego autora jak Håkan Nesser – napisał 10 książek o komisarzu Van Veeterenie ale osobiście bardziej podoba mi się seria o inspektorze Barbarottim 🙂 polecam 🙂 no i Val McDermid 🙂 – a propos McDermid, już mam “Anatomię zbrodni” i chyba wezmę sobie urlop by móc ją w spokoju przeczytać a w pracy czytać się nie da 🙂 brakuje czasu 🙁

    • 6 października 2015

      oooo zazdroszczę! 🙂 Ja czekam, aż biblioteka kupi, ale za kilka dni też powinnam mieć w łapkach 🙂 Hmmm Nessera wzięłam przez przypadek z półki i mam jego jedną książkę w domu, więc sprawdzę! A o McDermid słyszała, dużo osób ją poleca, muszę w końcu sprawdzić! 🙂 Dzięki!

      • Dominika Karnas
        6 października 2015

        A jaką masz Nessera? 😀

      • Dominika Karnas
        7 października 2015

        To właśnie z Barbarottim 🙂

      • 7 października 2015

        W takim razie mam dobry instynkt książkowy 😀

Brak możliwości komentowania.