Robienie wpisów z premierami danego miesiąca jest bardzo sprytne, bo można do nich wrócić, kiedy się zapomni, co chciało się przeczytać 🙂 Zatem oto on, bardzo subiektywny wybór październikowych premier, za którymi będę się rozglądać. Przewaga reportażu, ale znajdziecie też thriller, coś dla młodzieży, coś popularnonaukowego i wiele innych historii 🙂
.
Agnieszka Wójcińska – Mur. 12 kawałków o Berlinie – reportaże Czarnego w większości można brać w ciemno. Wszystkie są doskonałe, a wybór opiera się tylko i wyłącznie o osobiste zainteresowania. Mur Berliński nigdy nie wysuwał się na prowadzenie, jeżeli chodzi o moje zainteresowania, częściej wybiegam poza granice Europy. Ale ta książka to dobry powód, żeby to zmienić i poznać historię najbliższych okolic.
.
.
.
Brooke Davis – Zgubiono, znaleziono – pozycja Wydawnictwa Czarna Owca. Podobno w tej historii zakochał się cały świat. Małe dziecko i dwójka zagubionych, starszych ludzi – już samo to brzmi jak przepis na sukces. Jednak coś mi mówi, że to będzie naprawdę piękna opowieść i mam ochotę to sprawdzić.
.
.
.
.
Andrzej Stasiuk – Kucając – książka, na którą czekam najbardziej. Już żałuję, że jest tak krótka. Kocham Andrzeja i jego spojrzenie na świat i ludzi. Jego teksty są trafne, pięknie napisane, to jedne z niewielu książek, które uwielbiam czytać powoli, smakować każde słowo. ♥
.
.
.
.
.
Val McDermid – Anatomia zbrodni. Sekrety kryminalistyki – cóż, uwielbiam czytać o patologiach, przestępcach, psychopatach i zbrodniach, i to nie tylko w kryminałach. A czy może być coś lepszego niż pozycja o kryminalistyce napisana przez autorkę bardzo dobrych kryminałów? ♥ Rozpieszcza nas W.A.B.
.
.
.
.
.
Marcin Kącki – Białystok. Biała siła. Czarna pamięć – to kolejny reportaż Czarnego, który w październiku pozwoli nam poznać lepiej własne podwórko. Okazuje się, że Białystok to bardzo fascynujące miejsce, z wieloma historiami, które warto poznać.
.
.
.
.
.
Michael Booth – Skandynawski raj. O ludziach prawie idealnych – Skandynawowie pod lupą dzięki Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autor przygląda się z bliska życiu w miejscu, które nam wydaje się rajem na ziemi. Ciekawa pozycja, ale ostatecznie przekonała mnie brytyjska ironia, z którą podobno autor opowiada.
.
.
.
Jean Hatzfeld – Englebert z rwandyjskich wzgórz – trylogia rwandyjska Hatzfelda to książki, które rozrywają serce podczas lektury, ale które każdy powinien przeczytać. Bohaterem czwartej książki jest Englebert, jeden z nielicznych ocalałych. To będzie mocna opowieść, bo mimo upływu lat pytanie jak możliwe jest życie po czasach ludobójstwa ciągle pozostaje bez odpowiedzi.
.
.
.
.
Paula Hawkins – Dziewczyna z pociągu – thriller wydany przez Świat Książki, który albo ma tak dobrą promocję albo naprawdę jest tak genialny. Warto sięgnąć, choćby po to, żeby się przekonać na własnej skórze. Zazwyczaj książki, które są mocno reklamowane jako hity, pierwsze miejsca i rekordy sprzedaży, okazują się być całkiem zwykłe. No, ale jeśli King pisze, że nie mógł się oderwać, to trzeba sprawdzić 🙂
.
.
.
Jonathan Franzen – Bez skazy – Franzen jest dla mnie fenomenem. Zwykle nie czytam takich książek, jakie on pisze – o skomplikowanych losach zwykłych ludzi. Ale wszystkie książki Franzena przeczytałam i nie mogłam się oderwać. Coś jest w jego pisaniu, że chce się poznawać jego bohaterów, nawet jeśli cała historia nas nie inetersuje. Z wielką chęcią sprawdzę, czytym razem też tak będzie. Książka wydana przez Wydawnictwo Sonia Draga.
.
.
Bartek Sabela – Wszystkie ziarna piasku – znowu reportaż Czarnego, które tym razem zabiera nas do Afryki. Znowu mam okazję “zobaczyć” kawałek świata, o którym nie miałam pojęcia. Sahara Zachodnia, podzielona murem, w której cały czas trwają walki, nazywana “największym więzieniem świata”. Podziwiam reporterów, którzy mają odawgę jeździć w takie miejsca i opowiadać o nich. Oni piszą – my czytajmy, bo reportaże otwierają nam oczy i kształtują nasze charaktery.
.
.
.
Mariusz Szczygieł – 100/XX + 50. Antologia polskiego reportażu. Tom 3 – oczywiście w zestawieniu nie mogło zabraknąć trzeciego tomu antologii reportażu. Kolejna cegła, która ucieszy serca reportażowych fanów. Coś do czego można wracać i czytać, czytać, czytać.
.
.
.
.
Grażyna Jagielska – Ona wraca na dobre. Podróż terapeutyczna – książka Znaku. Wojciecha Jagielskiego, reportera znają pewnie wszyscy. Ale pewnie nie wszyscy wiedzą, że jego żona również pisze książki. Z Grażyną Jagielską mam jednak problem – nie wiem na ile interesujące są dla mnie jej historie, a na ile dobre są jej książki. Mam wrażenie, że historia kobiety ze stresem pourazowym, bo była zoną reportera jest dla mnie ciekawsza, niż sposób jej podania przez samą autorkę. Chętnie sprawdzę, co dalej.
.
.
Robin Dunbar – Człowiek. Biografia – osobiście uwielbiam książki, które łaczą w sobie naukową wiedzę i styl narratorski jak z najlepszych powieści. Nie mogę się doczekać, aż dowiem się w jaki sposób staliśmy się tym, czym jesteśmy teraz. Wydawnictwo Copernicus Center Press – wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, ale patrząc na ich książki, chyba się zaprzyjaźnimy.
.
.
.
Jennifer Niven – Wszystkie jasne miejsca – Wydawnictwo Bukowy Las. Książki dla młodzieży czytam bardzo rzadko, ale raz na jakiś czas lubię się przekonać, że jeszcze drzemie we mnie młody duch 😉 Ta historia ma coś w sobie.
.
.
.
.
.
Claire Dunn – 365 dni bez zapałek. Jak rok w australijskim buszu odmienił moje życie – Wydawnictwo Samsara. Książka, którą muszę mieć! Wszystko co australijskie, o Australii czy z wątkiem australijskim jest od razu moje ♥ Nie mogę się doczekać!
.
.
.
.
.
Richard Flanagan – Ścieżki Północy – skoro muszę mieć wszystko co australijskie, nie mogę pominąć “australijskiej Wojny i pokoju“. To Nagroda Bookera 2014, wielka powieść, po którą pewnie bym nie sięgnęła, gdyby nie ta Australia. Zobaczymy 🙂
Sporo nam się w tym miesiącu pokrywa, będzie co czytać 🙂
Fajnie! Pewnie reportaże 🙂 Oj będzie. Mam nadzieję, że listopad i grudzień będą łaskawsze i będzie mnej ciekawych premier 😀
Cztery reportaże, Hawkins i Flanagan 😀 O grudzień się nie martwię, ale listopad będzie równie czytelniczy, już widzę, ile premier się szykuje.
Ja tylko rzuciłam okiem, więc jestem ciekawa – co wypatrzyłaś? 😀
Mur, Białystok i reportaż o Saharze, so tego Skandynawia – u mnie i u Ciebie. A sama wygrzebalam jeszcze: morderstwo sióstr Romanow, nowa Jhumpa Lahiri, książka o morderstwie Andrzeja Zauchy, fińska literatura piękna, nowa Donna Tartt i powieść biograficzna o Coco Chanel. Ale teraz dodałabym również premierę Dowodów na Istnienie o Lampedusie, o której dopiero się dowiedziałam. 😀 Nie wiem jak za to zapłacę!
o_O o mamo, to ja więcej już nie będę pytać 😀 moja nadzieja w bibliotece, chociaż w części 😀 Obiecałam sobie nie kupować tyle książek, bo zbieram na Australię, a tu takie przeciwności losu!
A mi tylko na książki wychodzi zbieranie pieniędzy.. A, i Szczerek nowy w Czarnym.. będę biedna do nowego roku po tych zakupach.
Mi do tej pory też, dlatego jeszcze mnie w tej Australii nie było 😀 Ale teraz się zaparłam 😉 No i mam świetną bibliotekę z nowościami, więc dużo złotówek oszczędzam w ten sposób 🙂 Kupuję tylko te, które MUSZĘ mieć 😀
A ja mam taki malutki problem.. Wszystko muszę mieć 😀
Czarne nas kiedyś wykończy!
Jesień komponuje mi się najlepiej z fabułami, chętnie długimi. Dlatego muszę się bliżej przyjrzeć zwłaszcza “Ścieżkom północy”. “Zgubiono, znaleziono” też mnie intryguje. Czytelnicza klęska urodzaju! 😉
Dobrze powiedziane 😉