komentarzy 5

  1. 9 maja 2017

    Też już wyrosłam z książek dla młodzieży, ale ta mnie intryguje. To prawda, dobrze, że literatura porusza takie tematy. Mnie swego czasu zachwycił “Lustrzany świat Melody Black” Extence’a, to znów rzecz o depresji, i również warto “odczarować” tę chorobę i pokazać ludziom, na czym ona polega.

    • 9 maja 2017

      O, to jak mi wpadnie kiedyś w oko, to przeczytam. A “Głębię” polecam. Myślę, że dlatego jest tak niepokojąca, bo jest prawdziwa. I rzadko to piszę, ale w tym przypadku lepiej sprawdza się powieść, niż np. reportaż. Zdecydowanie.

  2. 10 maja 2017

    Zwróciłam na “Głębię” uwagę już jakiś czas temu (to chyba ta okładka :>), ale odrzuciłam ją właśnie jako młodzieżówkę. A teraz chyba przyjrzę się jej ponownie… 😀

  3. Też mi się wydaje, że choroby psychiczne to nadal u nas tabu. Osoby chore spotykają się ze niezrozumieniem albo i ostracyzmem. Większość zapewne stara się jak może, by ukryć swoją przypadłość, co koniec końców szkodzi i tej osobie, i otoczeniu. Według mnie to nawet lepiej, że to jest książka właśnie młodzieżowa.

  4. […] i co pojawia się u nas na rynku. Czasami zdarzają się perełki, tak jak było na przykład z Głębią Challengera, Bezdomnym ptakiem czy książką Pasztety, do boju! I tak też jest z powieścią Ali […]

Brak możliwości komentowania.