komentarzy 6

  1. Iwo Dombrowski
    28 września 2016

    Gra wręcz garściami czerpie z tytułów, o których napisałaś. Jako fan Kinga pochłonąłem ją strasznie szybko. Trochę mechanika rozgrywki jest męcząca, wolałbym serial w tych klimatach, ale naprawdę warto. Historia, szata graficzna, cholera, nawet muzyka (Nick Cave!) stoją na wysokim poziomie 🙂

    • 29 września 2016

      Oooo tak, muzyka! Muzyka to coś, o czym też miałam napisać i zapomniałam! Jest rewelacyjna!

  2. 28 września 2016

    Graliśmy z lubym przez kilka wieczorów! 🙂 Świetna grafika i mega wciągająca historia. Dzięki za info o serialu, nie wiedziałam, że jest taki. Trzeba będzie poszukać 🙂

    • 29 września 2016

      Jest chyba na Youtubie. To taki mini serial, nie mam pojęcia jak z jakością 🙂 Muszę się też przyjrzeć bliżej 🙂

  3. […] może nieść ze sobą naprawdę wiele znaczeń. Do tej pory z czymś takim spotkałam się w Alanie Wake’u. Sam pomysł istnienia słowa, a nie rzeczy/uczucia/zjawiska, które oznacza, jest dla mnie […]

Brak możliwości komentowania.