Ulrich Janssen, Klaus Werner || Ilustracje Klaus Ensikat || Tłumaczenie Ewa Kopsik, Grażyna Subocz
Uwielbiam książki popularnonaukowe dla dzieci. Nie dość, że uczą dzieciaki świata, to i dorośli mogą się z nich wiele dowiedzieć. Są książki popularnonaukowe dla dorosłych, które tłumaczą w prosty sposób bardzo skomplikowane sprawy, ale książki dla dzieci to jeszcze kolejny poziom prostoty. Wiadomo, że książka dla dzieci musi być napisana inaczej, niż dla dorosłego, zwłaszcza jeśli mamy w niej tłumaczyć naukę. Więc w ramach zachęty dla tych wszystkich, którzy boją się kosmicznych tematów, nic nie czytali, martwią się, że nic nie zrozumieją, polecam sięgnięcie właśnie po książki dla dzieci. Idealnym startem może być książka Ulricha Janssena i Klausa Wernera Uniwersytet Dziecięcy wyjaśnia tajemnice kosmosu.
Kiedy Herschel obserwował odkryte przez siebie galaktyki, przyszła mu do głowy fascynująca myśl, że wszystko to, co widzi przez teleskop, należy do przeszłości. “Patrzyłem na gwiazdy, których światło, co można udowodnić, potrzebowało 2 milionów lat, aby dotrzeć do Ziemi”. To brzmi nieprawdopodobnie! Jeżeli światło biegnie do Ziemi 2 miliony lat, to na niebie widzimy coś, co dawno minęło i jest już historią. Gwiazdy, których światło możemy zobaczyć, być może eksplodowały przed milionami lat. Na tę myśl człowiek czuje się nieswojo!
Zanim o treści to jeszcze słowo o autorach i wyglądzie książki. Urlich Janssen to ten pan, który razem z Ullą Steuernagel zapoczątkował międzynarodowy ruch uniwersytetów dziecięcych. U nas też znajdziecie wiele takich inicjatyw – ich istnienie bardzo mnie cieszy. Jeśli będziecie mieć możliwość skorzystać – zróbcie to bez wahania! Bardzo podoba mi się też wydanie tej książki – sprawia wrażenie książki retro, trochę dzięki ilustracjom, a trochę dzięki układowi tekstu na stronie. Są szerokie marginesy, na których znajdują się dodatkowe ilustracje, informacje, ramki z ciekawostkami lub z rozszerzeniem jakiegoś tematu! Świetna sprawa!
Po tej książce kosmos już nie będzie straszny! To świetny początek, by zainteresować dziecko takim tematem, ale książka jest idealna też do tego, by sobie swoje wiadomości utrwalić, uporządkować, być może zrozumieć coś bardziej. Ktoś, kto czyta dużo o kosmosie, pewnie nic nowego się nie dowie, ale pamiętajcie, że książka przeznaczona jest dla dzieci. A kiedy to weźmie się pod uwagę – to może tylko zachwycać! Serio! Ileż tam jest informacji! I to podanych w taki sposób, że nie tylko dziecko uśmiechnie. Przede wszystkim dowiemy się, jak cenne jest zadawanie pytań i że warto to robić. Do tego – jak zmierzyć światło, kto wpadł pierwszy na pomysł zbudowania rakiety i jak to się dzieje, że one w ogóle latają, jak wygląda codzienne życie w kosmosie, czy podróże międzygwiezdne będą możliwe, kim był pierwszy kosmiczny turysta. Mało? Do tego poznamy większość najważniejszych osób, które przyczyniły się do rozwoju nauki i które są istotne w historii poznawania kosmosu – Herschel, Ciołkowski, Van Braun, Armstrong, Gagarin.
Ale to nie tylko historia. Jest też mnóstwo podstaw nauki, które pozwolą nam oswoić tajemnice wszechświata. Jest Einstein i jego teorie, jest Newton, Hawking, Fermi. Są wyjaśnione podstawy fizyki, czyli dlaczego wszechświat się nie rozpada, jak działa grawitacja, o co chodzi w prawach Newtona. Dowiemy się dlaczego gwiazdy świecą, jak powstają planety, dlaczego Mars jest czerwony i co się stanie, kiedy Słońce się wyczerpie. Nie zabraknie też pytań o to, jak powstał wszechświat i czy jest życie poza Ziemią. Jest moc, prawda? Całość jest podana w bardzo przystępny sposób. Narracja jest skierowana bezpośrednio do dzieci, jest mnóstwo odniesień do spraw, które dla dzieci są znane, dzięki czemu sprawy kosmosu wydają się też bliskie. Na przykład dowiemy się, ile czasu zajęłoby dostanie się sportowym samochodem do Słońca, co łączy kosmos z pokojem dziesięciolatka i dlaczego ciasto ma smak galaktyki. Jestem przekonana, że dorośli też chcieliby to wiedzieć!
Jednym słowem – bardzo polecam! To jedna z lepszych książek dla dzieci o kosmosie, jakie czytałam. Myślę, że ucieszy ludzi w każdym wieku 🙂
♦