Jennifer Wright || Tłumaczenie Maciej Miłkowski
Nadszedł moment, na który długo czekałam – mamy pierwszą książkę w serii Zrozum w 2021 roku! Jestem ogromną fanką całej serii, to już wiecie, o każdej z wcześniejszych książek możecie przeczytać na blogu i serdecznie zapraszam też na YT do obejrzenia filmów. Mam wrażenie, że właśniej takiej serii brakowało na polskim rynku – popularnonaukowej, różnorodnej, ciekawej i kolorowej.
Ten rok rozpoczyna Jennifer Wright i książka I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Jeśli czytaliście jej pierwszą książkę Co nas (nie) zabije to wiecie, czego się spodziewać! Jennifer opowiada o historii w bardzo przyjemny sposób, na luzie, z dystansem i z wielkim poczuciem humoru. I oczywiście, że jej poczucie humoru nie trafi do wszystkich, to normalne. Ja kocham i jestem przekonana, że gdyby takie książki były lekturami na lekcjach historii, to bylibyśmy nią zdecydowanie bardziej zainteresowani w szkole. O podejściu autorki do historii świadczy już nawet wybór motta, a właściwie dwóch. postawienie obok siebie Buddy i Taylor Swift na pewno podniosło ciśnienie jakiegoś bardzo poważnego profesora historii.
Czy myśleliście kiedyś o historii przez pryzmat związków i miłości? Mamy świadomość na przykład związków aranżowanych, kiedy głowa państwa musi poślubić odpowiednią kandydatkę albo kandydata, znamy historie słynnych romansów, ale czy naprawdę myśleliśmy kiedy o tym, jak o relacji międzyludzkiej. Wiecie, takiej jaką my mamy dzisiaj z innymi ludźmi. Bo przecież te relacje się nie zmieniły – zmieniły się tylko okoliczności. I o tym jest najnowsza książka Jennifer Wright. Podtytuł brzmi Najgorsze rozstania w historii, co czyni tę książkę też idealną lekturą-lekarstwem na złamane serce. I ja wiem, wiem, generalnie nie wolno pocieszać się tym, że inni mieli gorzej – ale jeśli przy tym nie będziemy wypierać własnych emocji i damy sobie prawo do smutku to świadomość, że były gorsze historie niż nasza, rzeczywiście może nam pomóc. Bo czymże jest złamane serce w porównaniu do utraty głowy.
W książce znajdziemy trzynaście historii, a każda z nich jest przypisana do konkretnej sytuacji. I te sytuacje są nam myślę, że znane. No bo niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nie popełnił tego samego błędu dwa razy, kto mając złamane serce nie patrzył ze zgorzknieniem na szczęśliwe pary, kto nie wysłał nigdy eks wiadomości, których nie powinien wysyłać, kto nigdy nie szukał partnera równie wspaniałego jak eks i co najważniejsze – kto nie wierzy, że ostatecznie wszystko się ułoży. Więc, o jakich rozstaniach przeczytamy? Starożytność reprezentuje Neron i Poppea Sabina, poznamy związek Eleonory Akwitańskiej i Henryka II, jedną z ulubionych historii autorki ta o Lukrecji Borgii. Jest też oczywiście Henryk VIII i jego żony, jest Byron i Caroline Lamb, John Ruskin i żona której się bał, Oscar Wilde i John Douglas, Norman Mailer i żona, którą ugodził nożem w serce.
W książce znajdziemy jeszcze widelce jako narzędzie szatana, rzymskie kreatywne sposoby na zabijanie ludzi, hodowla karłów, udawanie kury i wysiadywanie jaj przez błazna na rozkaz carycy, izbę tortur w postaci lodowego pałacu, pieczenie służących na różnie, jest nawet pytanie czy wielka literatura usprawiedliwia wszystko? Dowiecie się też na przykład tego, że Byron w ciągu jednego roku przespał się z 250 kobietami w samej tylko Wenecji, a w czasie całych rządów królowej Wiktorii jedynie cztery razy przyznano rozwód występującej o niego kobiecie.
Lektura tej książki była wielką przyjemnością! Opisane związki były ciekawe, ale najważniejsze jest to, że dzięki nim mogliśmy poznać historię z trochę innej strony. Zbyt często zapominamy, że historia to ludzie, a ludzie to emocje i namiętności. Uwielbiam!
♦