Kwiecień w tym roku będzie dziwny – pandemia spowodowała wielkie zamieszanie, również na rynku książki. Majowe warszawskie Targi Książki zostały odwołane, dużo premier zostało przesuniętych na później. Przyznam szczerze, że nie sprawdzałam, czy te poniższe książki faktycznie pojawią się w kwietniu, czy może później, ale na wszystkie warto zwrócić uwagę!
Na pierwszy ogień idzie książka Wiktorii Michałkiewicz Kraj nie dla wszystkich jest . O szwedzkim nacjonalizmie. Wiktoria jest laureatką II edycji konkursu reporterskiego Wydawnictwa Poznańskiego z 2019 r. Bardzo szanuję te działania wydawnictwa, wspierające pisarzy, reporterów, debiutantów i pozwalające im na wydanie własnej książki. Zamierzam przeczytać wszystkie, a ze szczególną uwagą czekam na książkę tegorocznego zwycięzcy (będzie o wodzie!). Wiktoria Michałkiewicz szuka źródeł wzrostu poparcia dla nacjonalistycznych idei i ugrupowań w kraju uznawanym za oazę szczęścia. Szuka ich nie tylko w rozmowach ze współczesnymi szwedzkimi narodowcami, ale też przywołując duchy przeszłości. Ta książka to ważne ostrzeżenie, że we właściwych okolicznościach niewiele trzeba, by wyzwolić nienawiść, która zatruwa całe społeczeństwa. Myślę, że to jest ważna książka, zwłaszcza w kontekście tego, że jednak o Szwecji lubimy myśleć jak o raju na Ziemi.
O książce Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia tytuł mówi chyba wszystko. Trudna, ciężka lektura, ale myślę, że też ważna i potrzebna. Czasami potrzebuję takich trudnych lektur i myślę, że raz na jakiś czas każdy powinien się z taką zmierzyć. W lutym 2008 roku pod schodami Haut de la Garenne, największego sierocińca na wyspie, dr Julie Roberts znalazła niewielki przedmiot. Antropolożka uznała po wstępnej analizie, że jest to fragment dziecięcej czaszki. Od miesiąca na terenie dawnego sierocińca poszukiwano dowodów na zbrodnie popełniane na dzieciach. Tego dnia rozpętało się prawdziwe piekło. Nie dało się już dłużej ukrywać faktu, że sierocińce na Jersey były terenem łowów dla pedofilów. Śledczy ze zdumieniem odkrywali siatkę powiązań i przestępstw, które milcząco aprobowała cała wyspa.
Kolejną trudną, ale bardzo potrzebną książką jest Dlaczego nikt nie widzi, że umieram. Historie ofiar przemocy psychicznej. Z przemocą psychiczną jest ten problem, że nikt jej nie widzi. często też się w nią nie wierzy, bo osoby ją stosujące umieją się skrywać i manipulować innymi To bardzo ważna książka dla osób, które doświadczyły jej na własnej skórze, ale też dla tych, którzy chcą takie osoby wspierać. Przeczytajcie! W kilkunastu, napisanych w pierwszej osobie reportażach autorka pokazuje, jak człowiek wchodzi w toksyczną relację, jakie są jej kolejne etapy i jak trudno się z niej wyplątać. Bo – jak mówią wszyscy psychologowie i same ofiary – uruchamia się w nim mechanizm uzależnienia, z którego trudno się wyrwać, podobnie jak z nałogu alkoholowego czy każdego innego. Na dodatek ofiara z biegiem czasu słabnie: zaczyna kwestionować własny rozsądek i umiejętność oceny sytuacji, przyjmuje punkt widzenia przemocowca. I jeszcze jedno: otoczenie jest zwykle po stronie kata, nie wierzy ofierze.
Nie mogło też zabraknąć komiksu! tym razem mamy biografię George’a Orwella. Przyznam szczerze, że ja o nim nie wiem wiele oprócz tego, że jest autorem Roku 1984. Biografii pewnie szybko nie przeczytam, ale warto nadrobić braki dzięki komiksowi. Biograficzny komiks Sébastiena Verdiera i legendarnego francuskiego scenarzysty Pierre’a Christina (współautora m.in. serii „Valerian”) zabiera nas w te miejsca pokazując, jaki miały wpływ na twórczość autora Folwarku zwierzęcego, czy W hołdzie Katalonii. Gratką dla fanów komiksu będzie gościnny udział innych rysowników i artystów, takich sław, jak: Juanjo Guarnido, Enki Bilal, Manu Larcenet, Blutch czy Annie Goetzinger.
Następne perełki na które bardzo czekam. Mamy Apollo 8, kolejną już książkę o tej misji. I ja ją na pewno też przeczytam. Kupię ją z myślą o kosmicznym lipcu. Jeffrey Kluger (wraz z Jimem Lovellem, współautorem Apollo 13), redaktor magazynu „Time”, oszczędną, ale żywą prozą wprowadza w nostalgię i podekscytowanie „narodu pijanego kosmosem” i opowiada o pierwszej misji księżycowej – Apollo 8. Jeffrey Kluger wplata osobiste historie załogi w opowieść o wyścigu kosmicznym, wczesnych latach NASA i o misji Gemini 7. Ukazuje znakomite portrety takich postaci, jak Christ Kraft i rodziny załogi. Spora dawka wywiadów dodaje autentyczności dialogom i postaciom. Świetne pióro Klugera przenosi też napięcia polityczne tej ery i skomplikowane koncepcje techniczne, przedstawiając je w powieściowej formie.
Pokaż mi swoją biblioteczkę Aleksandry Rybki musiało się znaleźć w tym zestawieniu. Bo Aleksandra Rybka rozmawia z pisarzami, dziennikarzami, felietonistami, znawcami literatury i języka o najintymniejszej sferze ich życia – o domowych bibliotekach. Pokaż mi swoją bibliotekę to szczera, wielogłosowa opowieść o wyborach, wspólnych rodzinnych przyjemnościach i wspomnieniach związanych z książką. Jerzy Bralczyk, Justyna Sobolewska, Sylwia Chutnik, Michał Rusinek i inni zdradzają swoje guilty pleasures, wspominają o powinnościach literackich i największych czytelniczych grzechach. A ja uwielbiam takie książki.
Randalla Munroe powinniście już kojarzyć z książek What if? i Tłumacza rzeczy. Jeśli je polubiliście, to najnowszą też pokochacie, nie ma innego wyjścia. How To. Jak? Absurdalnie naukowe rozwiązania codziennych problemów mnie zachwyca już samym tytułem! 😀 Popularny autor książek i komiksów Randall Munroe wyjaśnia, jak przewidywać pogodę na podstawie analizy pikseli zdjęć na Facebooku. Uczy, jak rozpoznać przedstawiciela pokolenia baby boomers czy lat 90. za pomocą pomiaru promieniotwórczości jego zębów. Podpowiada, jak zrobić selfie teleskopem, jak przekroczyć rzekę, doprowadzając ją do wrzenia i jak zasilić dom w energię elektryczną, niszcząc tkankę czasoprzestrzeni. A jeśli chcielibyście pozbyć się tej książki po przeczytaniu, autor wskaże wam dostępne możliwości jej utylizacji: rozpuszczenie w oceanie, zamiana w parę, wykorzystanie płyt tektonicznych do wepchnięcia jej do płaszcza Ziemi lub wystrzelenie w kierunku Słońca. Pragnę! (i tu już doczytałam, że premiera przesunięta na maj, ale to nie szkodzi, wtedy jeszcze raz Wam o niej przypomnę)
Kolejna książka również zdobyła moje serce już samym tytułem – Tajemnica eksplodujących zębów i inne ciekawostki z historii medycyny. Poza tym autorem jest ten sam człowiek, który napisał Sprawy sercowe (a to była świetna książka!). Tajemnicza seria eksplozji zębów to tylko jedna z wielu szokujących zagadek odkrytych przez autora na łamach starych czasopism medycznych. Thomas Morris, wnikliwy badacz historii medycyny, oddaje do rąk czytelnika jedną z najbardziej niesamowitych i zadziwiających kolekcji tego rodzaju osobliwości. Z pasją i humorem opowiada o najbardziej niezwykłych chorobach i najbardziej niedorzecznych kuracjach, przerażających operacjach i niefortunnych zdarzeniach, w które wprost trudno uwierzyć. Bo chociaż wszystko to zdarzyło się naprawdę, wcale niełatwo dać wiarę w historię kobiety, która oddawała mocz przez nos, niemowlęcia, które potrafiło spędzić ponad pół godziny pod wodą, czy francuskiego wojskowego, który sam przeprowadził na sobie operację z powodu kamicy pęcherza moczowego. Nie wspominając już o chłopcu krzyczącym gęsim głosem, po wciągnięciu do dróg oddechowych gęsiej krtani. No przecież ja to muszę mieć!
W tym miesiącu popularnonaukowe rządzą! Czarna śmierć. Epidemie w Europie to pewnie jedna z wielu książek o epidemiach, które się pojawią w najbliższym czasie (a jeszcze tak nie dawno narzekałam, że jest ich niewiele). Nie jest to zupełna nowość, tylko wznowienie – więc brawa dla wydawnictwa za szybką reakcję. Ja na pewno chętnie ją przeczytam! Czarna śmierć, czyli epidemia dżumy, pojawiła się nagle w 1347 roku na Sycylii i w ciągu 3 lat zabiła połowę ludności Europy. Skąd przyszła? Jakie są jej korzenie? Czy może pojawić się znowu? Autorzy, opierając się na wiarygodnych dowodach, obalili istniejące od setek lat przekonanie, iż za epidemie nawiedzające średniowieczną Europę była odpowiedzialna dżuma dymienicza. Dotarli do bezcennych relacji naocznych świadków. Z informacji zawartych w księgach parafialnych odtworzyli życie w czasach zarazy, prześledzili losy zamkniętych społeczności skazanych na zagładę, ukazali heroizm mężczyzn, kobiet, rozpacz osieroconych dzieci.
Z książką War doctor jest ciekawa sprawa, bo gdzieś ją zobaczyłam, a potem nie mogłam jej już w ogóle znaleźć! W każdym razie tematykę jest na tyle ciekawa, że zostawiam ją tutaj ku pamięci – może w przyszłych miesiącach gdzieś się zmaterializuje. Życie też zostało przesunięte na początek maja – coś czuję, że te kwietniowe zapowiedzi będą mocno nieaktualne za chwilę. Niemniej jednak Życie to książka którą chcę bardzo przeczytać – Arsuaga w ciągu trwającej 15 dni podróży, rozdział po rozdziale, pokazuje świat, jakiego dotąd nie znaliśmy. Opowiada, jak to się dzieje, że jedne organizmy pojawiają się na Ziemi, a inne znikają. Wyjaśnia, jak te mechanizmy działają w królestwach roślin i zwierząt. Zdradza, co było potrzebne, by wykształciła się kreatywność i inteligencja. Wreszcie zastanawia się, czy historia ewolucji dobiegła już końca, czy człowiek, jakiego znamy, to dopiero początek nowego jej rozdziału.
Chciałabym się też dowiedzieć, Z czego zrobiony jest świat. Anja Røyne, norweska fizyczka i popularyzatorka nauki zabiera nas w fascynującą podróż po świecie pierwiastków. W bardzo przystępny i dowcipny sposób opowiada, jak złoto, żelazo, aluminium, węgiel czy wapń wpłynęły na naszą historię oraz rozwój cywilizacji. Nie musicie obawiać się nudnego wykładu. Entuzjazm i pasja, z jaką Anja Røyne opisuje wszechświat, udziela się czytelnikowi już po pierwszych stronach jej książki. W jej ujęciu nawet najbardziej skomplikowane fizyczne i chemiczne zjawiska stają się zrozumiałe.
Jak ja lubię takie książki jak Komar. Najokrutniejszy zabójca na świecie! Kto by pomyślał, że ktoś może wpaść na pomysł napisania biografii komara! A to przecież musi być fenomenalna rzecz! Timothy C. Winegard stworzył niezwykłą, napędzaną zaskakującymi spostrzeżeniami opowieść o owadzie, który wciąż pozostaje niepokonany. W swej książce przywołuje momenty z historii, w których komar odegrał kluczową rolę, i zaskakuje tym, jak ogromny wpływ na nasze życie ma ten niewielki owad. Będzie czytane na bank!
Przy stole z królem to ten książek o jedzeniu, który bardzo lubię. Wika Filipowicz ze swadą opowiada o tym, co gościło na królewskich stołach. Przedstawia kulinarne obyczaje władców. Kuchenne ewolucje i rewolucje. Od królewskiego przepychu do „cienkiego jadania”. Od korzennego zawrotu głowy do wyrafinowanego podkreślania smaku dań. Od średniowiecza po dziś dzień.
A z kolei Na tropie niewyjaśnionego to druga książka Willa Pearsona (Niewyjaśnione stoi u mnie na półce, jeszcze nieprzeczytane!)Will Pearson w intrygujący sposób opisuje najsłynniejsze tajemnice, które nigdy nie doczekały się wiarygodnego wyjaśnienia. Od lat mierzą się z nimi zarówno wybitni naukowcy, jak i badacze amatorzy, jednak wciąż nie wiemy, co jest prawdą, a co tylko sprytną mistyfikacją. Gdzie kończą się fakty, a zaczynają teorie spiskowe? Tajemnicze istoty, jak potwór z Loch Ness czy Wielka Stopa, starożytne kody, których nie są w stanie złamać najnowocześniejsze komputery, i zagadkowe budowle, które nie miały prawa powstać setki lat temu. Ta książka jest pełna historii, które mogą was zafascynować i przestraszyć, na pewno zaś sprawią, że sami zaczniecie zadawać pytania. Kiedyś zaczytywałam się w takich książkach i chyba muszę je nadrobić!
No i jedyna powieść w kwietniowym zestawieniu. Właśnie ją czytam – napiszę o niej więcej na blogu, a tymczasem łapcie opis: W 1985 roku młody Yale Tishman, dyrektor rozwoju chicagowskiej galerii sztuki, zamierza namieszać w środowisku amerykańskiej bohemy, wprowadzając na wystawę zbiór nadzwyczaj udanych obrazów z lat 20. Jego kariera zdaje się kwitnąć, ale wokół AIDS zbiera okrutne żniwo – przyjaciele Yale’a jeden po drugim umierają i wkrótce zostaje on niemal zupełnie sam. Trzydzieści lat później Fiona, przyjaciółka Yale’a, próbuje odnaleźć w Paryżu swoją zaginioną córkę. Zatrzymuje się na pewien czas u starego przyjaciela, znanego fotografa, który przed laty uwiecznił chicagowską epidemię. Z czasem kobieta zdaje sobie sprawę, w jak wielkim stopniu wydarzenia sprzed lat mogą ukształtować nas samych i nasze relacje z najbliższymi. Losy Yale’a i Fiony przeplatają się na przestrzeni lat, zabierając tym samym czytelników w rozdzierającą podróż przez lata osiemdziesiąte aż po chaos czasów współczesnych.