komentarzy 9

  1. 7 stycznia 2016

    […] blog o książkach, które lubi bardziej niż ludzi – recenzję książki „Australia, gdzie kwiaty rodzą się z ognia” pisze Diana Chmiel >>> […]

  2. 8 stycznia 2016

    A to ciekawa synchroniczność – mi WordPress podpowiada, że dzisiejszy wpis będzie mym 50.

    • 8 stycznia 2016

      Też można świętować 🙂

  3. 9 stycznia 2016

    O Australii czytałam jedynie powieści, nigdy konkretnej podróżniczej, reportażowej, ani nawet turystycznej. Teraz wiem, po kogo sięgnąć, jak najdzie mnie na Australię 🙂
    Najlepszego z okazji setki 😉

    • 9 stycznia 2016

      Dziękuję! 🙂 :* Jak najdzie na Australię, to tylko po Tomalika! 🙂

  4. 10 stycznia 2016

    […] 08.01.2016 Na blogu „Bardziej lubię książki niż ludzi” ukazała się recenzja drugiego wydania … […]

  5. […] znacie moje uczucia do tego kontynentu. Do tej pory mogliście przeczytać recenzję nowego wydania Australii. Gdzie kwiaty rodzą się z ognia  oraz rozmowę z Markiem Tomalikiem, którą w dalszym ciągu serdecznie polecam. Najnowsza […]

Brak możliwości komentowania.