Garri Kasparow oraz Mig Greengard || Tłumaczenie Michał Romanek
Mecz szachowy, który w 1997 roku Garri Kasparow rozegrał z superkomputerem IBM Deep Blue, był przełomowym momentem w historii technologii. Wyznaczył początek nowej ery – ery sztucznej inteligencji. Oto maszyna pokonała człowieka – i to aktualnego mistrza świata w dyscyplinie wymagającej największej sprawności intelektualnej! Dotarcie do tego etapu zajęło ludzkości ponad 100 lat!
Często bywa tak, że kiedy jakaś książka odniesie sukces, nagle pojawia się mnóstwo innych tytułów na ten sam lub podobny temat. Może być to zwodnicze, ale czasami dzięki temu mamy szanse przeczytać takie perełki, jak książka Kasparowa. Walter Tevis swoim Gambitem królowej, a potem Netflix swoim serialem udowodnili, że nawet tak wydawałoby się nudny i nieatrakcyjny temat jak szachy, może być porywający i fascynujący dla dużej grupy ludzi. Pojawił się jeszcze świetny thriller Schronisko, w którym szachy odegrały również swoją rolę, a teraz mamy perełkę w postaci książki Garriego Kasparowa.
Garri Kasparow to postać w świecie szachowym znana i podziwiana. To rosyjski (posiada też obywatelstwo chorwackie) szachista, był mistrzem świata w latach 1985–1993, był najmłodszym szachistą który taki tytuł zdobył (rekord do dzisiaj nie pobity) i to w ogóle bardzo ciekawa postać! Warto dowiedzieć się czegoś więcej o nim. Ostatni bastion umysłu zaskakuje, ale bardzo pozytywnie. Przyznam szczerze, że przed lekturą miałam lekką obawę o to, czy nie będzie to przesycona ego i zarozumiałością autobiografia na temat tego, jaki jestem wspaniały. Nic bardziej mylnego! Zachwyciłam się od pierwszej strony i w tym zachwycie zostałam do samego końca. Jest to w dużej części autobiografia – Kasparow opowiada o swoim życiu, swoim graniu. To wspaniała gratka dla wszystkich, którzy są ciekawi, jak świat szachowy naprawdę wygląda – jak organizuje się turnieje, jak są rozgrywane, jak to wygląda od zaplecza. To najlepsza relacja (bo z pierwszej ręki) o tym, jakie emocje towarzyszą turniejom, co myśli gracz. Poznajemy największych graczy w historii, Kasparow opowiada o najsłynniejszych i najważniejszych partiach, po krótce opowiada o historii szachów i ich postrzeganiu jako symbolu geniuszu. Dla kogoś, komu brakowało po Gambicie królowej zaplecza wiedzy szachowej, ta książka będzie rewelacyjna!
Eksperci w zakresie sztucznej inteligencji i robotki mówią o czymś, co nazywają paradoksem Moraveca: w szachach, podobnie jak w tylu innych dziedzinach, maszyny są dobre w tym, w czym ludzie są słabi, i vice versa.
Ale to zdecydowanie nie tylko książka o szachach. Kasparow sam pisze, z dystansem i żartując trochę z siebie, że pomimo całej jego działalności w obronie praw człowieka, prelekcji i wystąpień, książek, fundacji i działalności ekologicznej, to najbardziej zawsze działa tytuł szachowego mistrza świata. To go określa najmocniej, z tego go ludzie kojarzą, ale to tylko malutki wycinek jego rzeczywistości. Ostatni bastion umysłu to również (a może właściwie przede wszystkim) opowieść o technologii. O jej rozwoju, kolejnych etapach, o tym, co nam daje i co może dać w przyszłości. To historia też o człowieku – o jego reakcji na technologię, o tym, że dużą rolę odgrywa nasze nastawienie – postępu technologicznego przecież nie powstrzymamy, nieważne, jak bardzo byśmy tego chcieli. I oczywiście sporo miejsca Kasparow poświęca na dokładną analizę meczu z 1997 roku.
Do tego wszystkiego znajdziemy w niej mnóstwo ciekawostek – grający w szachy mechaniczny automat Turek, to, że pierwszy szachowy program został napisany przez Alana Turinga, kiedy została złożona obietnic pokonania człowieka przez komputer i jakie głębokie spostrzeżenie tkwi w książce Autostopem przez galaktykę. A zaraz obok poważne, filozoficzne pytania – czym jest mądrość? Czy maszyny kiedyś nas zastąpią? Co to znaczy myśleć? Co czyni nas ludźmi? Jakie są sposoby współpracy z maszynami? I właśnie to połączenie sprawia, że książka jest naprawdę niesamowita – ciekawa, pełna poważnych zagadnień, a jednocześnie czyta się ją lekko i bardzo przyjemnie.
To wspaniała, erudycyjna opowieść o człowieku i jego rozwoju. Kasparow widzi w bardzo rozsądny sposób swoje miejsce w tej całej historii – rozumie, że znalazł się we właściwym czasie we właściwym miejscu, że akurat on był tą osobą, która mogła obserwować jak komputery ze śmiesznych maszyn zamieniają się w maszyny niepokonane. Nie ogranicza się tylko do samych szachów, choć to one stanowią punkt wyjścia – pisze o całej prawidłowości tego, że najpierw z czegoś kpimy, nie rozumiejąc. Tak było z zastąpieniem konia przez maszyny czy z pierwszymi próbami latania. Obserwuje przemiany społeczne, znikanie zawodów, pojawienie się bezrobocia, zastanawia się jaki los nas czeka w przyszłości. Warto przeczytać!
♦