Żyjemy w czasach, w których wiedza to potęga, a jedną z najbardziej przydatnych zdolności człowieka jest umiejętność filtrowania setek tysięcy informacji, które bombardują nas z każdej strony, w każdej sekundzie. Gdy człowiek posiądzie taką zdolność, z powodzeniem może czerpać z bogactw dzisiejszego świata. David McCandless poszedł o krok dalej. Nie tylko przefiltrował informacje, ale je policzył, zmierzył i uporządkował. Zapytacie, jak to możliwe? Z pomocą przyszła mu nauka (matematyka, statystka, procenty i wiele, wiele innych) oraz wizualizacje, czyli graficzne metody tworzenia, analizy i przekazywania informacji. Wydawałoby się, że McCandless porwał się na coś szalonego, ale (jak zawsze) nauka zadziałała. Połączenie matematyki, statystyki i procentów z pięknem i możliwościami grafik informacyjnych było strzałem w dziesiątkę. Informacja jest piękna Davida McCandlessa to chyba moje największe książkowe zaskoczenie. Zupełnie nie spodziewałam się takiego efektu. To fantastyczny pomysł na przedstawienie świata, próba uporządkowania olbrzymiej ilości informacji, która nas otacza. To książka, którą warto mieć u siebie na półce i co jakiś czas do niej sięgać. Pięknie wydana, kolorowa, zawiera w sobie ogrom wiedzy – czasami bardzo przydatnej, czasami podstawowej, a czasami zaskakującej lub śmiesznej.
Każda strona to inne zagadnienie. Przewracanie kartek zamienia się w przygodę, podczas której nie wiemy, co czeka na nas za rogiem, gdzie następna karta nas zabierze. Książce towarzyszy cudowne uczucie odkrywania, poznawania i zaskoczenia. Wielokrotnie miałam uczucie “wow”, kiedy odkrywałam kolejne powiązania, statystyki czy informacje. Osobiście najbardziej podobały mi się między innymi osie czasu, na których przedstawiono wątki podróży w czasie w kinie i telewizji. Z rysunku wynika na przykład, że istnieje miejsce w czasie w którym Marty McFly spotyka załogę “Star Trek” i razem walczą z Terminatorem <3
Znajdziemy tu odpowiedź na pytanie, kto rządzi światem i kto tak naprawdę rządzi światem. Zobaczymy jak zmieniła się Puszcza Amazońska przez trzydzieści lat, obejrzymy księgę samego siebie (naprawdę mega ciekawe doświadczenie). Poznamy ryzyko śmierci w przypadku blogowania i znaczenie kolorów na świecie. Zobaczymy mapę internetu, odkryjemy, co Chiny cenzurują w internecie, dowiemy się, jak ugotować smaczny posiłek, jak zrobić dobrego drinka i jak wyleczyć kaca. Znajdziemy nawet przepis na nieśmiertelność. A na koniec obejrzymy wizualizację sposobów wizualizacji danych – możemy poznać wszystkie sposoby użyte w tej właśnie książce, nauczyć się ich i zacząć wykorzystywać we własnych działaniach.
Książka McCandlessa to wspaniały przykład nauki przez zabawę. Przez kolory i bardzo atrakcyjną formę wizualną jest również odpowiednia dla dzieci czy młodzieży. Dla wszystkich, którzy są ciekawi świata, zadają pytania i szukają odpowiedzi. McCandless uporządkował za nas wiedzę, zebrał wszystkie informacje w jedno miejsce i nadal im piękną, kolorową formę graficzną. Z pojedynczych danych stworzył piękną opowieść, precyzyjne połączył różne definicje i teorie. Ta pozycja Was zachwyci! Można ją jednocześnie czytać i oglądać. Można dowiedzieć się z niej mnóstwa nowych rzeczy. Może inspirować i być początkiem fascynacji. Może przydać się tak samo w kuchni, jak na lekcji biologii. McCandless pokazuje nam wiedzę, dosłownie. To naprawdę wyjątkowa pozycja! Jeśli macie w swoim otoczeniu jakiegoś małego fizyka, matematyka, kogoś ciekawskiego i zasypującego Was milionem pytań dziennie, to idealna pozycja na prezent! Aż zazdroszczę im pierwszego zetknięcia się z tą książką, odkrywania świata informacji i wzajemnych powiązań i tego, dokąd ich ta książka zabierze. A będzie to na pewno niesamowita podróż!
W 2014 roku wydał kolejną książkę Knowledge is beautiful. Mam nadzieję, że u nas również pojawi się na rynku 🙂 Zajrzyjcie również koniecznie na stronę książki —-> informationisbeautiful – znajdziecie tam ogrom infografik, poukładanej wiedzy, podanej w piękny sposób! Na koniec posłuchajcie Autora książki, który opowiada o swoich inspiracjach i swojej pracy <3 (nie umieszczałam zdjęć we wpisie, bo w filmiku zobaczycie, jak wyglądają infografiki w środku)
♦
Jednym z najważniejszych trendów w dzisiejszym biznesie jest analiza tzw. big data – ogromne ilości danych muszą być szybko przerabiane na informacje przydatne w działalności firm. Ale poza tym, to mam słabość do ładnych wizualizacji.
Ja zdecydowanie też!
Jak ja uwielbiam takie książki. Gorzej z tą radością u mojego portfela, ale dla tej książki zaszaleję.
Zaszalej, naprawdę warto! Jest piękna i sprawia wiele radości 😀
[…] ją przeczytać! W tym miejscu, wielkie podziękowania lecą w stronę Wydawnictwa PWN, które od Informacja jest piękna rozpieszcza mnie najlepszymi książkami świata. A jak pomyślę, co mamy dla Was w zanadrzu, to […]
[…] temu pisałam po podobnej książce, Informacja jest piękna. Tam też główną rolę pełniły infografiki i wizualizacje. Jeśli jej nie znacie, […]