3 urodziny bloga

W tym roku urodzinowy wpis będzie bardzo krótki. Mija kolejny, trzeci rok mojego pisania o książkach. I dalej mi się to podoba, dalej będę to robić i mam nadzieję, że dalej będziecie tu zaglądać. Najbardziej jestem dumna z tego, że udało się stworzyć wiarygodne miejsce, do którego zawsze możecie wpaść i wybrać jakąś dobrą lekturę. Pomysłów mam za dużo, ogranicza mnie czas i lenistwo, powinnam zmienić szablon i wprowadzić choć część z tych pomysłów w życie. Jednym z pierwszych będzie rozpoczęcie cyklu o którym już Wam mówiłam, czyli tekstach pisanych dla Was na wasze zamówienie.

W tym roku wyjątkowo nie będę robiła żadnego podsumowania czy rozrachunku. Chciałam Wam bardzo mocno podziękować, za to, że tworzycie ze mną to miejsce. I za to, że rozumiecie, że można lubić książki bardziej od ludzi. Chciałam podziękować również wydawnictwom, bo to dzięki nim mogę rozdawać książki z takim rozmachem 🙂

Urodziny nie mogłyby się obyć bez prezentów. Mam dla Was 35 książek!! Miało być 33 na moje 33 urodziny, ale nie wyszło. Książki pogrupowane są w pakiety, na sam koniec jest zdjęcie książek, które są pojedynczo. Wyjątkowo w tym roku urodzinowe rozdanie jest tylko na blogu – na Instagramie i na Facebooku znajdziecie informacje, ale po książki zgłaszać się możecie tylko tutaj.

Jak działa tegoroczne rozdanie? Oglądacie zdjęcia, wybieracie, co byście chcieli dostać (pakiet czy jakiś pojedynczy tytuł) i zostawiacie ślad po sobie w komentarzu. Napisać możecie wszystko, co Wam w duszy zagra, tylko pamiętajcie o napisaniu, co wybraliście. Na zgłaszanie się macie czas do końca sierpnia, a ja z początkiem września wybiorę osoby, którym podziękuję za aktywność książkami.

Jasne? To do dzieła!

Na pierwszy ogień idzie 5 pierwszych części sagi kryminalnej o Lipowie Katarzyny Puzyńskiej. Ja osobiście nie czytałam, więc nic Wam o niej nie napiszę. Wiem, że są bardzo pozytywne komentarze, są też negatywne – jak zawsze najlepiej przekonać się samemu 🙂

Zestaw patronacki to trzy tytuły, którym z dumą patronuję. O wszystkich przeczytacie na blogu – Przemytnicy książek z TimbuktuGolden Hill, Bałtyk. Historie zza parawanu

Zestaw straszny ma w sobie doskonałe opowiadania Stefana Grabińskiego Muzeum dusz czyścowych, poruszającą historię siostry Helen Prejean i jej posługi dla skazanych na śmierć Przed egzekucją oraz szwedzki reportaż kryminalny o poszukiwaniu mordercy milionera.

Zestaw romantyczny to trzy powieści – Z nicości Martyny Senator, trzeci tom cyklu Z popiołów, trzecia część przygód Lou czyli Moje serce w dwóch światach oraz książka, którą porównuje się właśnie z Jojo Moyes, czyli Francuskie lato Catherine Isaac.

Zestaw niepokojący to strachy z różnych części świata – japoński kryminał Sześć cztery, pierwszy tom opowieści o zabójczych pająkach Wyklucie stworzonej przez kanadyjskiego pisarza oraz polski kryminał Ogrodnik.

Zestaw amerykańsko – przygodowy. Zaginione miasto Z, jeden z najlepszych reportaży podróżniczych jaki czytałam (i o którym zapomniałam napisać na blogu!), Laleczki skazańców, doskonały reportaż o kobietach zakochanych w więźniach skazanych na śmierć oraz To jest napad, czyli opowieść Marka Wałkuskiego o narodowym sporcie Amerykanów, czyli napadach na banki.

Zestaw dla dzieci – Bramkarka i morze. Burze w Zatoce Pękatej Matyldy, piękna historia Przyjaciel z szafy oraz prześmieszna popularnonaukowa pozycja dla dzieciaków Czy to pierdzi?

A na koniec saga rodu Petrycych Mirosławy Karety.

I na sam koniec książki, które są do wzięcia pojedynczo, Polskie Archiwum X jedynie w pakiecie, ale to taki bonus, bo druga część to egzemplarz recenzencki. Jak widzicie, jest spora różnorodność, ale pod każdą z tych książek podpiszę się obiema rękami. Może pod Małym życiem niekoniecznie, ale to szczegół 😉

A więc zostawiam Was z tymi cudnymi książkami i znikam na urlop. 

komentarzy 146

  1. Magdalena Stanaszek
    16 sierpnia 2018

    Hej, Diana!

    Muszę przyznać, że przypadkowe trafienie na Twojego bloga to jedna z najlepszych okołoksiążkowych rzeczy, jakie przytrafiły mi się w tym roku. I jeszcze ta nazwa, z którą tak bardzo się utożsamiam. 😉 Tak że, życzę Ci samych wspaniałości, dalszego rozwoju, nieprzemijającej inspiracji i pasji, z jaką piszesz o książkach, a przede wszystkim wielu, wielu smakowitych lektur, którymi warto się dzielić. Ściskam serdecznie.

    PS. Zestaw straszny wygląda kusząco. Idealnie sprawdzi się na nieuchronnie zbliżające się jesienne wieczory. 🙂

    • 5 września 2018

      Dziękuję 🙂 Cieszę się, że wpadłaś i zostałaś na dłużej 🙂

  2. 16 sierpnia 2018

    Cyfra 3 oznacza ponoć wzrost I to że energia jest w trakcie dzialania I rozwoju. A 33, ze wszystko teraz jest dla Ciebie możliwe. Na codzień nie sugeruję się numerologia ale może być to cudowna zapowiedź dla Ciebie I Twojego bloga. Życzę Ci dalszego rozwoju bloga I rozwoju osobistego również!

    Chętnie na jesienne wieczory przygarne zbiór romantyczny 🙂 Wrzesień to dla mnie czas oczekiwania przyjścia mojego pierwszego dziecka dlatego chetnie poczytam coś lekkiego.
    Magda
    Mail piwko.magda@gmail.com

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Ściskam mocno i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie! Wszystkiego dobrego!

  3. Martyna
    16 sierpnia 2018

    Dla mnie zdecydowanie idealny jest zestaw amerykańsko-przygodowy! Powód? Jestem ciekawa ludzi, jestem ciekawa motywów ich działania. Jak rozwija się miłość, która zostanie przerwana wykonaniem kary śmierci? Dlaczego kobiety zadają sobie tyle bólu? Jak żyją ze świadomością śmierci zakochani więźniowie? Co kryje zaginione miasto, jaka tajemnica w nim tkwi? Co tak przyciąga do niego? I jak to jest, że napady na banki są sportem Amerykanów? Czy udany napad jest wart ceny ogromnego ryzyka? Zdecydowanie mam w głowie za dużo pytań, na które przydałby się odpowiedzi z tychże książek!
    Na koniec: wszystkiego książkowego! Jak najwięcej lat tutaj z nami, w świecie blogosfery! Obyś jak najdłużej opowiadała nam o świetnych książkach!

    Martyna
    martyna.ostrowska99@gmail.com

    • 5 września 2018

      Dziękuję! To jest właśnie moc i magia książek – odpowiadają na nasze pytania 🙂

  4. Paula Lapunow
    16 sierpnia 2018

    Wszystkiego najlepszego! Cieszę się bardzo, że trafiłam na Twojego bloga. Mnóstwo książkowych ispiracji. Nie przestawaj tego robić bo robisz to dobrze:)
    P.S. Zaciekawiła mnie postać Stefana Grabińskiego (a poraz pierwszy przeczytalam o nim właśnie tutaj) dlatego wybieram straszny zestaw .
    Pozdrawiam

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Bardzo się cieszę 🙂

  5. Karina
    16 sierpnia 2018

    Blog kończy tyle lat ile mój pierworodny. Zawsze więc będę pamiętać jak długo tworzysz to świetne miejsce. Zycze kolejnych 3-dziestu!! Pozdrawiam serdecznie!
    Ps. Zestaw straszny wyglada kuszaco 🙂

    • 5 września 2018

      O, jak fajnie! 🙂 Jesteśmy równolatkami 😀 Kiedy ma urodziny?

  6. Magdalena Cykman
    16 sierpnia 2018

    Czytam od około roku. Tak dopiero!!! I to dzięki takim profilom na ig jak twój. Coś mnie ciągnęło i ciągnęło… Ale tak inspirujący ludzie ja ty wciągneli mnie na dobre. Biblioteczka się zapełnia, głowa się zapełnia, myśli się wypełniają, rozmowy się wypełniają… cudownie! I sama nie wiem czy lepsze czytanie czy kupowanie książek (wąchanie też)!!! Mam smaczek na pierwszy zestaw Katarzyny Puzyńskiej(pewnie pachnie bosko) hihi…
    A z okazji urodzin(lm) życzę Ci jak najwięcej przyjemnego szelestu kartek ciekawych lektur. Kłaniam się i serdecznie dziękuję za ciągłe inspiracje!!!

    • 5 września 2018

      Jej, bardzo się cieszę! Nieważne kiedy kto zaczął czytać! Cieszę się, że odkryłaś książki i że zaczęły Ci sprawiać radość 🙂 Mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele inspirujących lektur 🙂

  7. Patrycja Górczak
    16 sierpnia 2018

    Jak już pisałam na insta – dziś urodziny miałby też Charles Bukowski, człowiek który również nie lubił ludzi (nie wiem tylko czy wolał książki, ale nie czepiajmy się). To znak. Nie jestem tylko pewna jaki dokładnie. Nie znam się na znakach za bardzo. Ale wierzę, że to dobry znak 😉

    Najbardziej chciałabym książkę o Krakowie i smokach. Kraków kocham, urodziłam się tam i mieszkałam. A że mieszkam teraz w Słupsku to codziennie mi pęka serce z niedoboru smogu, atmosfery rynku i całej reszty…

    Pozdrawiam!!!

    • 5 września 2018

      Dziękuję jeszcze raz! Też nie znam się na znakach, ale to musi być zdecydowanie najlepszy znak 😀

  8. Alicja Olszewska
    16 sierpnia 2018

    Na bloga trafiłam całkiem niedawno, w trudnym okresie życia, gdy szarość egzystencji przytłoczyła mnie ogromnie, a każdy kolejny dzień potwierdzał mą specyficzną „aspołeczność”. Nieraz słyszałam głosy (i nie! nie były to niezidentyfikowane głosy w mojej głowie 😉 ), że zamiast wymykać się światu powinnam do niego wrócić. Przypadkowe trafienie na bloga sprawiło, że w końcu zrozumiałam, iż wcale nie jestem taka samotna, bo są też inni, którzy „bardziej lubią książki niż ludzi” 🙂
    3 lata to spory szmat czasu! Dlatego z okazji urodzin życzę takiej samej determinacji jak na początku drogi, tak samo szerokich horyzontów jak do tej pory, kolejnych czytelników otwartych i wyjątkowych oraz mnóstwa radości z rozjaśniania ich gorszych i dokolorowywania ich lepszych dni 🙂
    Biorąc pod uwagę moje skłonności „aspołeczne” 😉 chętnie przygarnęłabym zestaw straszny… 🙂

    • 5 września 2018

      Bardzo dziękuję! Ja zawsze bronię swojej aspołeczności – oczywiście warto mieć przyjaciela, czy dwóch, bliskie osoby, ale poszerzanie tego kręgu znajomych do nieskończoności zdecydowanie nie jest w moim guście. Najlepiej czuję się sama ze sobą, i z książkami 😀 i nie ma w tym nic złego i zawsze będę tego bronić 😀

      • Alicja Olszewska
        6 września 2018

        Dzięki 🙂 Jak już ktoś kiedyś powiedział – w końcu to orły latają samotnie… było też coś o baranach, ale tę część pominę 😉 a tak na serio – jeszcze raz dzięki, że robisz to co robisz i jeszcze raz – dużo siły i determinacji w dalszej realizacji swoich pasji 😉

  9. Magdalena Kowalczyk
    16 sierpnia 2018

    Dziękuję za te 3 lata i masę inspiracji. Zazwyczaj trafionych, czasami mniej, ale zawsze konstruktywnych. Kolejnych płodnych lat w tym co robisz, bo robisz to dobrze. 🙂
    Urodzona nad Bałtykiem, ucieszyłabym się z “Bałtyku…” 🙂

  10. Olga Koźma
    16 sierpnia 2018

    Wszystkiego najlepszego! Kolejnych pełnych liter lat, ciekawych patronatów i wciągających lektur ❤️ 1 września i mi stuknie 33 i jestem horoskopową trzydziestkątrójką, to dobra liczba! 😉 z tej okazji chciałabym przeczytać sagę o Lipowie, chętnie opowiem Ci o wrażeniach po jej przeczytaniu 🙂

    • 5 września 2018

      Spóźnione życzenia urodzinowe – wszystkiego najlepszego! 🙂 Dziękuję <3

  11. i_ka
    16 sierpnia 2018

    Dziękuję za to, że jesteś i jaka jesteś. Za każde dobre słowo, każdą inspirację, zapierające dech w piersiach zdjęcia, które potrafią naprawić nawet najgorszy dzień. Dziękuję za ciekawe książki, za to że dzięki Tobie wzięłam je do ręki i przeczytałam 🙂
    Nie umiem się zdecydować co mogłabym chcieć 🙂 chodzi mi po głowie zestaw dla dzieci 😉 i kosmiczne dziewczyny 😉 ucieszę się ze wszystkiego 😉 więc myślę, że wybierzesz dobrze ❤

    • 5 września 2018

      Dziękuję za piękny komentarz! Takie słowa dają mi kopa, motywację, ogromną radość z tworzenia! Dziękuję! <3

  12. 16 sierpnia 2018

    Trafiłam do Ciebie dzięki Twoim przepięknym zdjęciom i tak już zostałam, prawdopodobnie na długo, bo rzadko się zdarza, bym mogła tak polegać na czyichś poleceniach. Życzę Ci, żeby ta książkowa przygoda zawsze sprawiała Ci taką samą frajdę!
    Do mnie bardzo tajemniczo uśmiecha się zestaw patronacki, z którego zresztą dwie książki są na mojej liście do przeczytania już od jakiegoś czasu.
    Sto lat! <3

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Piszę zawsze to, co myślę o danej książce i cieszę się bardzo, że trafiają one do tak dużej liczby ludzi 🙂

  13. Kuba “iCube” P.
    16 sierpnia 2018

    Uwielbiam mitologie, a w szczególności grecką .Bardzo lubię czytać o losach bogów, herosów i innych mitologicznych postaci (/stworzeń).
    Więc chętnie poznam bliżej historię Kieke, która nie jest aż tak ,,znaną” postacią mitologiczną ( np. w porównaniu z Zeusem).
    Gratuluję świetnego bloga!

  14. miss vicious
    17 sierpnia 2018

    3 lata to poważny wiek, zwłaszcza w życiu bloga. Diano, przede wszystkim – wszystkiego najlepszego! 🙂 Podziwiam Twoją wytrwałość i rzetelność, choć przypuszczam, że kiedy robi się coś, co się kocha, to frajda wiele rekompensuje i daje motywację do działania – bo że kochasz to widać na każdym kroku. I niechaj tej frajdy, motywacji i dobrych książek nigdy nie zabraknie.
    Rany, straszny zestaw byłby najlepszym na świece towarzyszem kilku chłodnych wieczorów (a wieczory robią się coraz chłodniejsze i cieszę się niemożliwie, że zbliża się jesień! Zazwyczaj trudno mnie doprowadzić do stanów euforii czy ekscytacji, ale jesień jest dla ludzi. Dla ludzi książek. A temperatury i pogoda ostatnimi czasy tylko utwierdzają mnie w pewności, że przez jakąś fatalną pomyłkę wylądowałam w nieodpowiedniej strefie klimatycznej…). Jestem zdeklarowanym i zdiagnozowanym przypadkiem ciężkiej introwersji (nie to, żeby mi to przeszkadzało, przeciwnie), więc takie wieczory są na wagę złota. A w towarzystwie Grabińskiego to już w ogóle odrobina raju na ziemi 🙂 Przez remont, przeprowadzkę i inne życiowe zawirowania jeszcze do tych opowieści niesamowitych nie dotarłam (ani one do mnie), ale bogowie, jak ja czekam! I Tobie także życzę wielu spokojnych wieczorów przy intensywnej lekturze.

    • 5 września 2018

      Bardzo dziękuję! Oj tak, Grabiński na jesień jest idealny! Pozdrawiam koleżankę introwertyczkę! 🙂

  15. Agnieszka Jarosz
    17 sierpnia 2018

    3 lata już minęły a my chcemy w i aż więcej. Mam nadzieję, że jeszcze długo będę mogła do Ciebie zaglądać. Zawsze mogę tu znaleźć propozycje książkowe na kolejne czytanie. Jako że najbardziej lubię powieści obyczajowe a mam duszę romantyka wybrałabym dla siebie zestaw romantyczny.

    • 5 września 2018

      Dziękuję pięknie 🙂 Będzie więcej! 😀

  16. rabarbar
    17 sierpnia 2018

    Życzę Ci, żeby czytanie, fotografowanie i pisanie o książkach było źródłem radości i satysfakcji. I dziękuję. I wiem, wiem to nieco egoistyczne życzenia, bo przecież jeśli to dla Ciebie będzie radość, to przyjemnie będzie nadal czytać i oglądać Twojego bloga. Trzymam kciuki za Twoją podróż do Australii.
    Podobają mi się Twoje książkowe wybory, dlatego Twój blog jest pewnie jednym z nielicznych, na które zaglądam regularnie. Zdarza się też, że gdy wpadnie mi w oko jakiś tytuł, to sprawdzam, czy już o nim pisałaś. Fajnie mieć takie miejsce w sieci. Do not stop. Pięknych, spokojnych wakacji!
    Na zestaw patronacki będzie pewnie najwiecej chętnych. I ja wśród nich. Ucieszy mnie również Amundsen spośród pojedynczych.

    • 5 września 2018

      Fajnie mieć takich czytelników 🙂 Dziękuję! <3

  17. Justyna
    17 sierpnia 2018

    Książki wspaniały prezent,zwłaszcza na urodziny.Życzę aby ta miłość do książek nie ustała ,pozwalała coraz lepiej kochać ,rozwijać ,tworzyć ,podróżować w ten piękny świat pachnący świeżym drukiem.Wszystkiego dobrego z okazji urodzin Twoich i bloga.Dla mnie jak mogłabym wybrać to ” Zaginione miasto “.Pozdrawiam

  18. Justyna
    17 sierpnia 2018

    Książki wspaniała rzecz zwłaszcza na urodziny.Oby ta miłość nie ustała.Pozwoliła jeszcze bardziej kochać ,tworzyć ,rozwijać i czytać czytać czytać.Wszystkiego dobrego z okazji urodzin Twoich i bloga.Książkę którą chciałabym wybrać to ” Zaginione miasto” Pozdrawiam.

  19. Justyna Skorłutowska
    17 sierpnia 2018

    Gratuluję urodzin bloga! Jestem z Tobą już od dawna, cenię sobie bardzo: dokładne recenzje od serca, piękne zdjęcia na Insta i osobiste, bliskie mam, obserwatorom, stories. Życzę Ci samych inspirujących książek, rozwijających współprac i zaangażowanych nas, czytelników 😉 A także duuuużo rozśpiewanych ananasów! 😀

    Z okazji urodzin bloga życzyłabym sobie wygrać zestaw straszny. Kocham reportaże i uważam, że one nie będą straszne – to po prostu życie. Dodatkowo widzę, że książka “Przed egzekucją” może być rozwinięciem wątków, które tak mnie zainteresowały podczas lektury “Laleczek skazańców”. Ale wisienką na torcie byłaby książka Stefana Grabińskiego – uczyłam się o nim na studiach, ale niestety nie miałam okazji czytać, a szkoda, bo to postać nietuzinkowa, a opowiadania zainteresowały mnie jak tylko przeczytałam o nich na blogu. Wygrać te opowiadania, to by była rzecz! 😉

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Mam nadzieję, że zostaniesz tu jeszcze długo i znajdziesz wiele inspirujących lektur! 🙂

  20. Dominika Ławicka
    17 sierpnia 2018

    Jesteś trzylatką 🙂 A tak na poważnie, to życzę Ci wszystkiego, co w życiu najpiękniejsze, a więc miłości, uśmiechu i słońca. Poza tym wielu inspirujących książek, cudownych historii, niebanalnych opowieści. Pozwól, że podzielę się z Tobą moim zeszłorocznym wakacyjnym odkryciem książkowym. Potraktuj je, jak urodzinowy prezent ode mnie. Może zechcesz przeczytać i zrobić piękne zdjęcie, zwłaszcza że okładka jest zachwycająca. Mam na myśli “Magiczne lata” Roberta McCammona. Książkę absolutnie wspaniałą, jedną z najpiękniejszych powieści o dzieciństwie, które do tej pory przeczytałam i ośmielam się twierdzić, że byłaby znakomitą kandydatką na listę lektur obowiązkowych w szkołach ponadpodstawowych, zwłaszcza że porusza mnóstwo ważnych tematów, jak chociażby problem rasizmu. Zarys fabuły. Tylko dziecko jest w stanie wyobrazić sobie, że jadąc na rowerze można w pewnym momencie poszybować nad wierzchołkami drzew i tylko dziecko może zobaczyć w rzece czającego się potwora. Polem do popisu dla dziecięcej wyobraźni jest również Jezioro Saksońskie i jego ciemna otchłań ze spoczywającym na dnie ciałem zamordowanego mężczyzny. Chłopiec spędza czas w towarzystwie przyjaciół, ale skrycie marzy o rozwiązaniu zagadki, zwłaszcza że dysponuje małym, zielonym piórkiem, być może dowodem w sprawie. W końcu wszystko się wyjaśni, ale zanim to nastąpi Cory’ego, jego rodzinę, przyjaciół i sąsiadów czeka jeszcze bardzo wiele dobrych i złych rzeczy, jak to w życiu. “Magiczne lata” to książka, którą czyta się jednym tchem, a po przewróceniu ostatniej strony żałuje, że ten moment nastąpił tak szybko. Robert McCammon umiejętnie łączy różne gatunki literackie, bo “Magiczne lata” to jednocześnie sensacyjna, przygodowa, fantastyczna, psychologiczna i zabarwiona nutą grozy historia o chłopcu, który pragnie zostać… pisarzem. W Zephyr nie brakuje tematów do opisania, więc Cory może szlifować talent. Jeżeli szukacie lektury na wakacyjne zaczytanie, to “Magiczne lata” są wręcz wymarzoną książką. Dzięki niej odkryjecie, że też macie swoje Zephyr, które być może nie przypomina tego z kart powieści Roberta McCammona, ale jest równie wspaniałe, pachnie domowym ciastem, rozbrzmiewa ulubioną piosenką i kryje się w czyimś uśmiechu. Może Wasze Zephyr wciąż jest bardzo blisko, na wyciągnięcie ręki. PS Chciałam zrobić sobie zdjęcie z tą książką i wpadłam do rzeki. Takiego wybuchu śmiechu w życiu nie słyszałam. Biedaczka – rzecz jasna książka – suszyła się przez dwa tygodnie, jest pomarszczona, odrobinę brudna, ale nadal piękna, a ta okładka, cudna. Przeczytaj koniecznie! To się rozpisałam, więc na koniec bardzo proszę o zestaw patronacki, będzie mi z nim do twarzy 🙂 Serdeczności!

    • 5 września 2018

      Jej, dziękuję! Od razu zapisałam tytuł, bo brzmi bardzo ciekawie i intrygująco!!

  21. Sylwia Stępień
    17 sierpnia 2018

    Gratuluję wytrwałości:) 3 lata to kupa czasu, oby tak dalej 🙂
    Jeżeli miałabym coś wygrać to bardzo proszę “Kirke” 🙂 jestem mocno zakochana w tej okładce;) pozdrawiam!

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Oj, ja też! To wydanie jest absolutnie boskie!

  22. 17 sierpnia 2018

    Gratuluję z serca urodzin bloga! Życzę kolejnych sukcesów – oby los Ci sprzyjał!
    Jeśli chodzi o rozdanie, kusząco na mnie zerka pakiet Puzyńskiej 😉

  23. Sylwia Wiśniewska
    17 sierpnia 2018

    Z okazji urodzin chcę podziękować za to, że promujesz także literaturę dla dzieci, którą, jak dobrze obie wiemy, powinni czytać także dorośli. Nie jest to łatwe, ponieważ często dorośli odbiorcy traktują ją z przymrużeniem oka, z błahym uśmiechem, a przekazywane są tam treści uniwersalne, ważne i ponadczasowe.

    Dlatego poproszę o pakiet dla dzieci, by promocja literatury dziecięcej dalej szła w świat.

    Najlepszego!

    • 5 września 2018

      Dziękuję! O literaturze dla dzieci warto mówić i zdecydowanie powinni czytać ją dorośli! Niektórzy nawet bardziej niż dzieci 😀

  24. Joanna Mielcarek
    17 sierpnia 2018

    Wszystkiego najpiękniejszego! Lubię tu do Ciebie wracać i zawsze kończy się to zaczytywaniem się w czymś nowym. Obecnie pochłaniam “Według innego klucza” i powiem tylko, że świetnie, że dzielisz się właśnie taką literaturą. Polecanymi książkami otwierasz nam oczy na wiele spraw, pomagasz lepiej zrozumieć świat, a przede wszystkim ludzi, którzy nas otaczają.

    Bardzo chciałabym przeczytać “Laleczki skazańców”. Po przeczytaniu “Polska otwiera oczy” Kopińskiej to właśnie rozmowa z żoną Trynkiewicza zrobiła na mnie największe wrażenie i ciągle ten temat do mnie wraca. Zresztą Seria Amerykańska jeszcze mnie nie zawiodła.
    Ucieszę się z każdej książki, a po przeczytaniu chętnie przekażę ją dalej.

    Udanego urlopu 🙂

    • 5 września 2018

      Dziękuję! I o to mi chodziło, kiedy zakładałam blog – żeby puszczać w świat wieści o wartościowych książkach <3

  25. Dominika Jerzyk
    17 sierpnia 2018

    Na twojego bloga wpadłam przypadkowo ponad rok, temu i tak jakoś zostało.
    Wybierajac trochę nie mądrze książkę po okładce wybieram Kitke, bo jest tak ładna jak wszystkie zdjęcie, które robisz ; )

    • 5 września 2018

      Cieszę się, że wpadłaś i zostałaś :*

  26. Dorota Psy.Pho
    17 sierpnia 2018

    Nie jestem tutaj od początku ale cieszę się, że kiedyś tu trafiłam. Podziwiam ilość książek jaka przechodzi przez Twoje ręce (co dobrze widać na stories IG, kiedy o każdej opowiadasz kilka zdań). Życzę Ci aby następne 3, 33, czy ile sobie wymarzysz, lat na tym blogu dały Ci przede wszystkim frajdę i poczucie spełnienia. A kryzysem lenistwa się nie przejmuj – każdy to przechodzi. 😉
    Co zaś się tyczy książek, studia na inib-ie sprawiły, że zbieramw każdej postaci książki o książkach, dlatego uśmiecham się w stronę “Przemytników książek…” i reszty zestawu patronackiego, który sprezentowałabym mamie, która od paru lat na nowo odkrywa przyjemność czytania.
    Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego także z okazji Twoich urodzin. 😉

    • 5 września 2018

      Dziękuję, dziękuję, dziękuję! 🙂

  27. Barbara Hauzińska
    17 sierpnia 2018

    Po pierwsze chciałabym ponownie złożyć Ci życzenia z okazji Twoich urodzin oraz Twojego bloga. Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia na Instagramie i uwielbiam słuchać Twoich książkowych opowieści. Masz bardzo ciepły i miły głos.
    Bardzo bym chciała Twój zestaw patronacki, bo od dłuższego czasu interesują mnie te książki 🙂 Jeszcze raz wszystkiego naj naj najlepszego 🙂

    pozdrawiam
    barbara.and.her.books

  28. PaelW
    17 sierpnia 2018

    Wszystkiego najlepszego! Wielu, wielu lat weny recenzenckiej, która jest przecież tak trudna, kiedy chłonie się książki w ilościach hurtowych. Kiedy pojawia się sygnał – recenzja nie może być gorsza niż książka. Ale, jak mniemam, wiara że konsekwencja i upór przenosi góry. Recenzje są ważne. Kluczowe dla nas, czytelników. Bądź nadal sitem, dzięki któremu możemy delektować się najlepszymi tytułami. Sto lat!

    Jeśli chodzi o książkę, wybrałbym Kirke, bo to jedyny tytuł, którego nie posiadam. Zawsze to oszczędność na jesienne Targi Książki w Krakowie 🙂

    • 5 września 2018

      Dziękuję za ciepłe słowa! 🙂

  29. Justyna Rychlik
    18 sierpnia 2018

    Gratuluję wytrwałości, pomysłów i motywacji oraz życzę, żeby blog rozwijał się tak, jak sobie tego sama życzysz. Fanów Ci nie życzę, bo nie trzeba- Twoja autentyczność sama ich przyciąga 🙂

    Jeśli zaś chodzi o to, czego życzyłabym dla siebie, to najchętniej wszystkie książki, które proponujesz 🙂 A jeśli miałabym się zdecydować, to albo “Kirke” albo “zestaw straszny” z powodu Grabińskiego- czytałam obie części jego zbioru opowiadań “Niesamowite opowieści” i byłam zachwycona. Ba! do tej pory jestem, a minęło już kilka lat od lektury. Czuję, że pochłonęłabym tę książkę w dwa dni.

    PS. Szablon jest bardzo fajny i oryginalny- nieczęsto spotykam podobny, więc trochę mi szkoda, że chcesz go zmienić.

    • 5 września 2018

      Dziękuję bardzo! Nie martw się, pewnie szybko go nie zmienię, bo nie mam na to czasu. Poza tym faktycznie, trudno znaleźć ciekawy szablon, który nie wyglądałby jak wszystkie inne 😀 Ten bardzo lubię, choć coraz bardziej czuję, że ma pewne ograniczenia.

  30. 18 sierpnia 2018

    Nie wszystkie Twoje wybory książkowe trafiają w mój gust literacki, jednak nawet wtedy z przyjemnością czytam Twoje recenzje! Mam nadzieję, że starczy Ci sił i wytrwałości, żeby dalej sprawiać przyjemność czytelnikom – starym i nowym, których Tobie życzę. Zestaw patronacki prezentuje się przecudnie, chętnie go przygarnę gdyby nie było ciekawszych kandydatów 😛

    • 5 września 2018

      Dziękuję! To nawet ciekawiej, że nie wszystkie książki Ci odpowiadają – w różnorodności siła! 🙂

  31. Renata
    18 sierpnia 2018

    Gratulacje! Gratuluję tego, że Twój blog i konto na Instagramie stały się tak ważnym miejscem dla wielu czytelników. Bardzo podoba mi się to, jak promujesz i wspierasz czytelnictwo, proponując różne książki z wielu gatunków. Oby tak dalej! Życzę kolejnych lat rozwoju bloga i profilu IG.

    To tyle prywaty, a i w konkursie chętnie wezmę udział. Na mojej liście do przeczytania jest polecana przez wiele osób “Sześć cztery”, jako że uwielbiam Japonię jako miejsce akcji książki, na pewno tę książkę przeczytam. Miło by było, gdybym zamiast ją kupować, mogła wygrać ją w konkursie 😉

    Pozdrawiam serdecznie!

  32. Karola
    18 sierpnia 2018

    Droga Diano, z okazji urodzin życzę Ci kolejnych 333 lat satysfakcjonującego Cię blogowania i tego, aby w Twoje ręce trafiały same zacne i warte uwagi lektury! Dalszych sukcesów, radości ze wszystkiego, z czym się zetkniesz i pomyślności we wszystkim, czego dotkniesz!

    Trafiłam na Twój blog jakiś rok temu. I choć nie zawsze zostawię po sobie jakiś ślad, nie zawsze dam głos, nie zawsze znajdę na tyle czasu, aby wszystko na bieżąco przeczytać, to jednak zaglądam, kiedy mogę i muszę bardzo Ci podziękować za to miejsce w sieci, bo to jeden z ulubieńszych dla mnie blogów literackich. <3 Jeden z wartościowszych, na którym mogę znaleźć polecenia takich książek, jakich u innych nie znajduję. Dzięki Twojemu blogowi zaopatrzyłam się w wiele pięknych, prawdziwie wartych uwagi tytułów. Zwłaszcza tematyka autyzmu oraz literatura obozowa, które w sposób szczególny łączą mnie z Twoim czytelniczym gustem. Ze wszystkich odwiedzanych przeze mnie blogów literackich, jedynie u Ciebie znalazłam promowanie literatury pokazującej, czym jest autyzm, a co jest dla mnie bardzo ważne ze względu na swoje osobiste doświadczenia życiowe. Gdybym mogła, przyznałabym Ci za to medal zasług!

    Dodam, iż łapię się na tym, że jeśli polecasz jakąś książkę i się nią zachwycasz, w ciemno stwierdzam, że to musi być dobra rzecz. Wszystko dzięki temu, że te tytuły, do których dotarłam dzięki Twoim recenzjom, a które w końcu osobiście sprawdziłam, zagłębiając się w ich lekturę, okazały się dla mnie faktycznie wspaniałymi, satysfakcjonującymi lekturami. Takimi, które nie tylko chce się przeczytać, ale również posiadać je we własnej domowej biblioteczce!
    Dziękuję Ci również za fotograficzne inspiracje, bo fotografią pasjonuję się mocno, a zdjęcia, które prezentujesz u siebie, co tu dużo mówić, są po prostu boskie. <3

    Tak zerkam nieśmiało na zestaw patronacki, bo czuję, że całkiem przyjemnie by się nam spędzało razem czas w zbliżające się długie jesienne wieczory. 😉 Poza tym sam fakt, że dumnie tym książkom patronujesz, sprawia, że nie sposób przejść obok nich obojętnie (patrz wyżej).

    • 5 września 2018

      Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów! Nawet nie wiem, co napisać – wielki uścisk dla Ciebie! Zawsze byłam przeciwna temu, jeśli ktoś mówił, że życia nie można poznać z książek. Owszem, swoje przeżyć trzeba, ale książki dają na dodatkowych kilkanaście żyć – uwielbiam przez nie poznawać ludzi, miejsca, uczyć się. Tak jest właśnie z autyzmem – to książki, które dają bardzo wiele i naprawdę uważam, że każdy powinien czytać coś w tym temacie raz na jakiś czas. Jeszcze raz dziękuję!

      • Karola
        7 września 2018

        Trafione w punkt! Również uważam, że z książek wiele można się nauczyć i mogą one wypełnić swoją treścią wiele życiowych luk. Człowiek nie jest w stanie sam przeżyć wszystkiego, wszystkiego doświadczyć na własnej skórze. A jednak często w naszym życiu stykamy się z sytuacjami, które tak łatwo przychodzi nam bezmyślnie oceniać, nie rozumiejąc ich po prostu. Tak właśnie jest np. z autyzmem. Ludzie patrzą z boku i myślą (a czasem mówią to głośno), że dziecko jest źle wychowane, rozpieszczone, niegrzeczne, tymczasem zachowuje się niestandardowo, ponieważ nie radzi sobie z nadmiarem bodźców i nie jest to jego wina. Ba, powiem więcej – dla niego samego też jest to trudna sytuacja. Gdyby każdy przeczytał w swoim życiu choćby jedną książkę dotykającą tego problemu, jestem pewna, że by się z 10 razy zastanowił, zanim znów zacząłby powierzchownie oceniać widziane na ulicy “niegrzeczne” dziecko. I to samo dotyczy każdego innego tematu. Książki to wielka potęga i skarbnica wiedzy. Sama pamiętam, jak patrzyłam na świat, kiedy nie czytałam, a jak mocno zmienił się mój światopogląd na wiele spraw w momencie, kiedy czytanie wypełniło moje życie. Już tak łatwo nie oceniam, szukam w głowie innych rozwiązań, innych wytłumaczeń. Książki pokazały mi i nauczyły mnie tego, że nie zawsze czarne jest czarne, a białe – białe.

      • 7 września 2018

        Pięknie napisane. Mam tak samo! Widzę, jak się zmieniam przez przeczytane książki. Dzięki nim jestem ostatnią osobą, która kogokolwiek oceni. Fakt, mam czasami gorszy dzień, kiedy wszyscy mnie denerwują i wcale nie jestem taka wyrozumiała, no ale to też normalne 😀

  33. luna.czyta
    19 sierpnia 2018

    Kochana! Życzę Ci jeszcze wielu takich książkowych lat! Jesteś jedną z najbardziej inspirujących osób, której poczynania zawsze obserwuję z zapartym tchem. Co prawda nie jestem zbyt aktywna na blogach, lecz twój odwiedzam bardzo często! Jako bookstagramowiczka cenię sobie każde Twoje zdjęcie i każdy twój wpis na instagramie (wraz z odsyłaczami do bloga! :D). Najbardziej uwielbiam w Twojej książkowej pracy to, że pokazujesz książki, o których nigdzie indziej nie słyszałam. Dzięki Tobie mogę rozszerzać moje literackie horyzonty co jest dla mnie bardzo istotne w byciu czytelnikiem.

    DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ. ♥

    .
    Zestaw romantyczny jest cudowny (chociaż dałaś niesamowicie trudny wybór)! 🙂

    .
    Pozdrawiam!
    Jola

  34. luna.czyta
    19 sierpnia 2018

    Kochana!
    Życzę Ci jeszcze wielu takich książkowych lat! Jesteś jedną z
    najbardziej inspirujących osób, której poczynania zawsze obserwuję z
    zapartym tchem. Co prawda nie jestem zbyt aktywna na blogach, lecz twój
    odwiedzam bardzo często! Jako bookstagramowiczka cenię sobie każde Twoje
    zdjęcie i każdy twój wpis na instagramie (wraz z odsyłaczami do bloga!
    :D). Najbardziej uwielbiam w Twojej książkowej pracy to, że pokazujesz
    książki, o których nigdzie indziej nie słyszałam. Dzięki Tobie mogę
    rozszerzać moje literackie horyzonty co jest dla mnie bardzo istotne w
    byciu czytelnikiem.

    DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ. ♥

    .
    “Kirke” najbardziej kusi (chociaż dałaś niesamowicie trudny wybór)! 🙂

    .
    Pozdrawiam!
    Jola

  35. luna.czyta
    19 sierpnia 2018

    Kochana!
    Życzę Ci jeszcze wielu takich książkowych lat! Jesteś jedną z
    najbardziej inspirujących osób, której poczynania zawsze obserwuję z
    zapartym tchem. Co prawda nie jestem zbyt aktywna na blogach, lecz twój
    odwiedzam bardzo często! Jako bookstagramowiczka cenię sobie każde Twoje
    zdjęcie i każdy twój wpis na instagramie (wraz z odsyłaczami do bloga!
    :D). Najbardziej uwielbiam w Twojej książkowej pracy to, że pokazujesz
    książki, o których nigdzie indziej nie słyszałam. Dzięki Tobie mogę
    rozszerzać moje literackie horyzonty co jest dla mnie bardzo istotne w
    byciu czytelnikiem.

    DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ. ♥

    .
    Z moim zamiłowaniem do mitologii nie mogłam wybrać nic innego niż “Kirke” (chociaż dałaś niesamowicie trudny wybór)! 🙂

    .
    Pozdrawiam!
    Jola

  36. luna.czyta
    19 sierpnia 2018

    Kochana!
    Życzę Ci jeszcze wielu takich książkowych lat! Jesteś jedną z
    najbardziej inspirujących osób, której poczynania zawsze obserwuję z
    zapartym tchem. Co prawda nie jestem zbyt aktywna na blogach, lecz twój
    odwiedzam bardzo często! Jako bookstagramowiczka cenię sobie każde Twoje
    zdjęcie i każdy twój wpis na instagramie (wraz z odsyłaczami do bloga!
    :D). Najbardziej uwielbiam w Twojej książkowej pracy to, że pokazujesz
    książki, o których nigdzie indziej nie słyszałam. Dzięki Tobie mogę
    rozszerzać moje literackie horyzonty co jest dla mnie bardzo istotne w
    byciu czytelnikiem.
    Cieszy mnie najbardziej, że jestem z Tobą prawie od samego początku, gdyż Twoje konto na instagramie było jednym z pierwszych, które zaobserwowałam kiedy sama dołączyłam na bookstagram trzy lata temu :”) Jestem dumna, że mogłam być z Tobą już tak wcześnie i nie pozostaje mi nic innego niż powiedzieć…
    DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ. ♥

    .
    Z moim zamiłowaniem do mitologii nie mogłam wybrać nic innego niż “Kirke” (chociaż dałaś niesamowicie trudny wybór)! 🙂

    .
    Pozdrawiam!
    Jola

    • 5 września 2018

      Bardzo Ci dziękuję! To cenne zwłaszcza, że “znamy się” od początku i widziałaś, jak to wszystko się zmieniało (zwłaszcza zdjęcia na Instagramie :D) Nawet nie wiem co napisać – wzrusz totalny 🙂

  37. Beata Glińska
    20 sierpnia 2018

    Sto lat i dużo więcej
    Odkryłam Cię na FB A przez niego trafiłam na blog I Instagram
    Obserwuje Cię w tych trzech miejscach I często zaczynam dzień właśnie od Twojego bloga 🙂
    Wybieram zestaw patronacki.

    • 5 września 2018

      O wow, dziękuję! Czuję się teraz niesamowicie wiedząc, że ktoś zaczyna ze mną dzień <3

  38. Paulina Falkowska
    20 sierpnia 2018

    Twój blog to jedno z tych miejsc w Internecie, którego odwiedzenie zawsze poprawi nastrój ❤️ Życzę dalszego rozwoju i spełnienia wszystkich marzeń! Jako książkocholik chętnie przygarnę każdą książkę, ale książki Katarzyny Purzyńskiej chyba z największą prxyjemnością 🙂

    • 5 września 2018

      Dziękuję, cudownie mi to czytać! <3

  39. Zuzia Koszałka
    20 sierpnia 2018

    Bardzo gratuluję. Trafiłam na twojego bookstagrama z Facebooka. Jestem zakochana w twoich zdjeciach. Bardzo chciałabym wygrać zestaw amerykańsko-przygodowy bo przyda mi się to na studia. Studiuje amerykanistykę

    • 5 września 2018

      Dziękuję! O, to bardzo ciekawe studia!

  40. Kasia Chrześcijan
    20 sierpnia 2018

    Gratuluję, Kochana! Trzecie urodziny to naprawdę duże osiągnięcie w blogosferze!

    Moja romantyczna dusza wybiera zestaw romantyczny <3

    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę kolejnych lat!
    @kasia_recenzuje (instagram)

  41. Barbara Klimczak
    20 sierpnia 2018

    Hej, ja od dawna śledzę Cię na instagramie, od pewnego czasu również na blogu. Myślę że takie tylko blogowe konkursy są świetnym sposobem, aby kogoś instagramowego zaprowadzić również wgłąb twórczości, czyli na bloga.

    Ja to bardzo bym chciała mieć tyle czasu i cierpliwości, aby prowadzić własnego bloga książkowego. Niestety oprócz braku dwóch powyższych po przeczytaniu książki potrafię powiedzieć czy mi się podobała czy nie podobała, czy lekko się ją czyta czy nie i ocenić w skali 1-5. Głębsze recenzje to już jakoś mi nie wychodzą. Dlatego PODZIWIAM! Blog jest bardzo przyjemny, lubię sobie tu zajrzeć w poszukiwaniu inspiracji.

    Uwielbiam czytać, a jako że czytam bardzo niewiele książek polskich autorów zdecydowanie wybieram zestaw Puzyńskiej.

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Ja uwielbiam to w książkach, że prowadzą jedna do drugiej, a przede wszystkim to, że można się z nich tyle nauczyć! I olbrzymią radość sprawia mi dzielenie się tym! Gdyby ktoś mi kazał pisać krytyczne recenzje tekstów, usnęłabym z nudów przy drugim zdaniu 😉

  42. Kasia Szybuńka
    20 sierpnia 2018

    Od dawna jesteś dla mnie inspiracją na instagramie! Uwielbiam Twoje zdjęcia i Ciebie 🙂 Gratuluję wytrwałości w prowadzeniu konta na ig oraz bloga! Życzę Ci kolejnych wspaniałych lat w tym co robisz i mam nadzieję, że jeszcze długo będę mogła oglądać Twoje zdjęcia i wpisy! Na pewno będę tu częściej zaglądać 🙂 Pozdrawiam 🙂
    Ponieważ ostatnio chodzą za mną romanse (taki nastrój mnie złapał i nie chce zostawić) zdecydowanie interesuje mnie zestaw romantyczny 🙂 Niech klimat romantico trwa dalej 😀

  43. Weronika Brzozowska
    21 sierpnia 2018

    Ja natknłam się na Twojego bloga dzięki instagramowi. Przeglądałam wiele wpisów odnośnie książek i Twoje szczególnie zwróciły moja uwagę przepięknymi kompozycjami, stylem i przede wszystkim pomysłem. Patrząc na Twoje zdjęcia zdecydowanie można oceniać po okładce.
    Wśród tyłu ciekawych pozycji nie można się zdecydować na jedna książkę. Wybrałbym Kirke gdyż od dnia premiery chciałam ja mieć w swojej biblioteczce i przekonać się czy wnętrze jest równie piękne co z zewnątrz. Lub Polskie Archiwum X gdyż zagadki kryminalne to moje wielkie zainteresowanie a te książki pozwoliłyby mi uzupełniać wiedzę.
    Dziękuję i co najmniej kolejnych 3 następnym lat #bardziejlubieksiazki!

  44. Kulturalnie z Anią
    21 sierpnia 2018

    Gratuluję serdecznie !
    Konto na instagramie śledzę od jego samych początków 🙂 Pełen profesjonalizm,piękne zdjęcia i szczere recenzje to coś co uwielbiam !
    Wybieram zestaw książek K.Puzyńskiej.

  45. ztraczyk
    22 sierpnia 2018

    Ja również gratuluję, trzy lata to już wspaniały dorobek. Z książek wybrałabym zestaw patronacki, albo pojedynczego Amundsena. Podobnie jak Ciebie ciągnie mnie i do klimatów polarnych i do Nowego Jorku, a Wydawnictwo Poznańskie proponuje coraz ciekawsze tytuły ostatnimi czasy.

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Wydawnictwo Poznańskie w ciągu ostatniego roku absolutnie podbiło moje serce. Seria reporterska to był strzał w 10!

  46. 22 sierpnia 2018

    3 lata… Wow… Pogratulować. Nie wiem, od jak dawna “się znamy” (wirtualnie oczywiście). Na pewno mniej niż 3 lata i na pewno zaczęło się od Instagrama, nie bloga. Na bloga zaglądam przy okazji wywiadów i książek, które mogą mnie zainteresować, ale to na IG objawiłaś się jako moja idolka. Uwielbiam Twoje zdjęcia okołoksiążkowe – i łapię się na tym, że za każdym razem myślę “chciałabym robić takie foty jak Diana”, a potem “uważaj, nie papuguj Diany! 😉

    Urodzinowo życzyłabym Ci spełnienia marzeń, zwłaszcza tych o wyjeździe do Australii (ale na czas Twojego wyjazdu nie będę Cię lubić tylko zazdrościć; potem mi przejdzie 😛 Łatwiej mi przejdzie, jak zobaczę fotkę diabła tasmańskiego :-D), a blogowo – okazji do samorozwoju. I inspirowania innych – jak mnie do chlup-fotek (chociaż małżonek zapowiedział, że następnym razem mam je robić z W-O-D-Ą… bo biedulek przenosił stolik, zanim go doczyściłam i kawka zrobiła na niego chlup ;))

    https://uploads.disquscdn.com/images/6e6f76b99589c0daa901cb8f1c281df60132a850e848b3911c767f8f005b6257.jpg

    Od tygodnia zastanawiam się, czy być matką (książki dla dzieci? fajny ten zestaw), czy egoistką i… jednak tym razem stawiam na siebie i zestaw amerykańsko-przygodowy 🙂 Młodemu i tak ciągle kupuję książki! 😉

    Raz jeszcze sto lat!

  47. 22 sierpnia 2018

    Gratulacje! Trzy lata w blogosferze, to kawał czasu.:D
    Życzę Ci, żeby zawsze pisanie o książkach sprawiało Ci tyle frajdy i zadowolenia, a może nawet więcej niż do tej pory!

  48. Katka
    22 sierpnia 2018

    Gratuluję! 3 lata ni byle co. Życzę, żeby zapał wciąż pozostał taki sam 🙂 Znam wiele osób, które o blogowaniu myślały, lub nawet blogować zaczęły, lecz zabrakło im motywacji czy czasu. Życzę więc, żeby w tym przypadku niczego nie zabrakło, a radość z bloga wciąż trwała.

    Trafiłam tu przypadkiem, ale na pewno zostanę na dłużej. Kocham książki i bardzo doceniam, że ktoś dzieli to uczucie, a do tego jeszcze umie pięknie o nich pisać. Książki w odróżnieniu od ludzi nie marudzą, nie zawodzą i zawsze wiernie czekają.

    Co do konkursu to bardzo chętnie zapoznałabym się z zestawem amerykańsko-przygodowym. Kocham reportaże, mam nadzieję miłością odwzajemnioną, więc nie wyobrażam sobie innego wyboru, choć ciekawych pozycji jest wiele. Jak do tej pory najbardziej do serca trafia mi Pan Wojciech Tochman, ale oczywiście nie jest jedyny. Teraz szukam godnego następny, jako że jego tytuły przeczytałam już wszystkie. Według mnie to właśnie reportaż literacka najbardziej przybliża nas do poznania drugiego człowieka, ale i nas samych. Chociaż może nie zawsze odnajduję wspólny język z sąsiadem, albo którąś ciocią, to właśnie odkrywanie ludzkich emocji i motywów są dla mnie największą pasją.

    • 5 września 2018

      Pięknie napisane. I ja kocham Tochmana. Pamiętam pierwszą lekturę jego reportaży – totalnie mnie rozwaliły i były chyba pierwszymi książkami, które musiałam odkładać, żeby emocje opadły przed dalszą lekturą.

  49. Adriano203
    23 sierpnia 2018

    Gratuluję wspaniałego wyniku i wytrwałości!! życzę Ci by kolejne lata upłynęły również w szczęściu a blog nadal rozwijał się z pasja i wielkimi możliwościami, czyli tak świetny jak teraz 🙂 mam nadzieję, że z roku na rok będziesz bardziej dumna z konta, dumna ze swoich osiągnięć no i oczywiście byś zawsze robiła to co kochasz z uśmiechem na ustach i radością i miłością w serduchu 🙂

    Co do książek to od dawna mam chcice na DRAGONUS CRACOVUS: BIOMAGIA – SZAŁ VANDY 🙂 smoki i legendy polskie to coś czego nie da się nie kochać, powalczę o to z największą przyjemnością 🙂 <3

    Raz jeszcze wszystkiego najlepszego i 200 lat życzę :*:*:*:*:*:*

    Pozdrawiam
    Adrian @italiano203 (instagram)

  50. Dzień później
    23 sierpnia 2018

    Gratulacje! W tej chwili Twój blog jest moim ulubionym blogiem książkowym (a z czytania większości zrezygnowałam) i często czerpię z niego inspiracje, a nie raz się zdarzyło, że sięgnęłam z Twojej rekomendacji po coś, czego wcale nie miałam zamiaru czytać. Gratuluję lekkiego pióra i gustu w dobieraniu lektur. Na swojej półce chętnie widziałabym “Kirke”, albo “Malarkę ptaków” 🙂

    • 5 września 2018

      O, i to lubię najbardziej – że ktoś przeczytał coś, czego się zupełnie nie spodziewał czytać! Najlepiej!

  51. 23 sierpnia 2018

    Czytam blogi osób, z którymi się nie zgadzam. Nie zgadzam na poziomie poglądów na różne rzeczy. Nie lubienie ludzi jest jednym z nich, a jednak podglądam. Można się nie zgadzać kulturalnie, w kapeluszu i pod krawatem. Dużo mi to daje.
    Z okazji podwójnych urodzin życzę Ci umiejętności rozciągania czasu, tak, aby wypełnić go pięknymi doznaniami, emocjami i doświadczeniami.
    Serdeczności!
    Wybieram książkę “Zaginione miasto Z”

    • 5 września 2018

      Dziękuję! To bardzo mądre i ważne słowa! Cieszę się, że zaglądasz 🙂

  52. ec
    23 sierpnia 2018

    “Zaginione miasto Z” – mąż zbzikował na punkcie filmu, chętnie podrzucę mu lekturę. Wybieram więc zestaw amerykańsko – przygodowy.

    Gratuluję pięknej pasji, życzę wytrwałości, bo robisz dobrą robotę!

    • 5 września 2018

      Dziękuję! To bardzo ważne dla mnie 🙂

  53. Antonina Titkow
    27 sierpnia 2018

    Gratuluję! Jejku 3 lata to kawał czasu… w zasadzie 1/5 mojego życia 😀 Z chęcią przygarnęłabym Draconus Cracovus. Biomagia <3 Intryguje mnie ta książka!

    • 5 września 2018

      Dziękuję! Myślę, że może Ci się spodobać!

  54. klaudia szczepanska
    27 sierpnia 2018

    Wszystkiego Najlepszego z okazji 3 “urodzin” bloga i zycze czerpania jeszcze wiekszej radosci z pisania o ksiazkach i oczywiscie z samych ksiazek 🙂

    Ciezko sie zdecydowac na ktoras z tych wspanialych ksiazek ale najbardziej przemawia do mnie “Male zycie”.

  55. Elwira Jóźwiak
    28 sierpnia 2018

    Po pierwsze- prowadzisz świetny blog o czym pewnie wiesz bo i czytelników jest sporo i wiele osób przede mną już o tym pisało. Dodam że dzięki Tobie przeczytałam sporo świetnych książek. Też jestem bibliotekarką i twoje rekomendacje przekazuję również czytelnikom biblioteki, w której pracuję.
    Jeśli chodzi o Twoje rozdanie to bardzo bym chciała zestaw dla dzieci. Po przeczytaniu oddam książki do naszej filii bibliotecznej. Pozdrawiam!

    • 5 września 2018

      Cześć! To najlepszy komplement – że wieści o dobrych książkach niosą się dalej! Dziękuję!

  56. lenka941124
    28 sierpnia 2018

    Czasem wystarczy słowo, by zachęcić lub zniechęcić potencjalnego czytelnika. Z kolei często jedna recenzja może uratować portfel przed zakupem książkowego gniota promowanego pod szyldem najlepszego bestsellera.

    Na tym blogu znajduję to czego potrzeba współczesnemu Polakowi, który potrzebuje pomocy przy wyborze idealnej lektury. Na tym blogu czuję się także tak, jakbym była we własnym domu, zaczytana, otulona ciepłym kocem i z filiżanką ulubionej herbaty w ręku.

    I chyba o to w tym wszystkim powinno chodzić, dlatego na 3 urodziny gratuluję sukcesu i stworzenia tak ciepłego miejsca w blogosferze.
    Życzę, by to miejsce nigdy się nie zmieniało, bo jest idealne w każdym calu. Wszystko jest serwowane w doskonałych proporcjach. Za to bardzo dziękuję!

    Dla siebie wybrałabym Polskie Archiwum X, bo czytałam część 2 i wprawiła mnie w osłupienie tak wielkie, że nie moglam zasnąć przez dlugie godziny. To, że jest ona pisana w oparciu o fakty sprawia, że z jednej strony nie można znieść opisanej patologii, a z drugiej strony wciąga tak bardzo, że człowiek zastanawia się czy sam nie jest psychopatą.

    Wszystkiego najlepszego!

    • 5 września 2018

      Piękne słowa! Bardzo Ci dziękuję – to dla mnie ogromny sukces, że czujesz się tutaj tak dobrze! Tak bardzo chciałam stworzyć właśnie takie miejsce – i wygląda na to, że się udało <3

  57. Daria Miścikowska
    29 sierpnia 2018

    Wszystkiego najlepszego! 🙂
    Twojego bloga odkryłam dzięki zestawieniu książek o autyzmie i zespole Aspergera. Czekam więc na kolejny kwiecień, aby móc ponownie zapoznać się z wartościowymi pozycjami. Gratuluję! Jest to naprawdę świetna inicjatywa i mam nadzieję, że pomoże niektórym zrozumieć świat widziany oczami osób autystycznych.

    (Najbardziej ciekawi mnie zestaw niepokojący i opowieść o zabójczych pajakach! :D)

    • 5 września 2018

      Cieszę się! Mam nadzieję, że wiele osób skorzysta z tych zestawień – to książki, które warto czytać!

  58. Eliza B.
    30 sierpnia 2018

    Jeszcze raz chciałam życzyć wielu blogowych sukcesów, wspaniałej, aktywnej społeczności, niekończących się pomysłów na zdjęcia, które są przepiękne <3 i wiele motywacji do dalszego prowadzenia bloga :* Nie mogę nie wspomnieć, że twój blog i instagram są zdecydowanie moimi ulubionymi w tematyce książkowej <3 😀 Jeśli udałoby mi się zdobyć książkę, to wybrałabym Kirke, ponieważ uwielbiam taką tematykę, poza tym okładka jest tak piękna, że byłaby wspaniałą inspiracją do zdjęć 😀

    • 5 września 2018

      Bardzo, bardzo,bardzo dziękuję! To miód na moje serce!:*

  59. Agata Balij
    31 sierpnia 2018

    Witaj. Ja napisałam piosenkę 😀 W zasadzie muzykę pożyczyłam od Zenka Martyniuka, zaś wokalistką będziesz Ty (bo musisz to sobie sama zanucić), a poza tym to nie jest zwykła piosenka, bo refren dwa razy się powtarza, a zwrotka jest tylko jedna… 😉 Cóż, zaczynam… Ekhym… Ekhym…

    Ref.: Przez twe recenzje książkowe, książkowe oszalałam!
    Gwiazdy chyba twym słowom oddały cały blask!
    A ja serce spragnione czytania ci oddałam!
    Tak zakochać się w Tobie można więcej niż raz!

    Cóż ci dzisiaj życzyć mogę?
    Może gorących australijskich chwil?
    I żebyś z emu szła noga w nogę!
    Byś spełniła to, co ci się śni!!!

    Ref.: (patrz wyżej)

    Wiem, jestem nienormalna 😀
    Niech Ci się wszystko ułoży, wymarzy, niech ktoś Ci zrobi przelew opiewający na milion, a recenzje same niech się piszą. I wiesz, coś mi się wydaje, że lubisz ludzi tak samo jak książki. Inaczej nie zrobiłabyś nam takiego prezentu. Pozdrawiam i niech Ci się darzy!

    Zaś jeśli chodzi o pakiet, to kusi mnie ten romantyczny, ale zważywszy na mój brak zdecydowania, to uśmiecha się do mnie jeszcze “Malarka ptaków” <3

    • 5 września 2018

      Oooooo! Ależ mnierozwaliłaś tą piosenką! Powędrowała dzisiaj na fb <3 Genialna 😀 Szalenie dziękuję za życzenia, za piosenkę, za komentarz! <3

  60. Melisa
    31 sierpnia 2018

    Wszystkiego najlepszego i kolejnych sukcesów w dalszym blogowaniu! 😀 Ja na Twój blog trafiłam dzięki książce “Prywatne życie łąki”, bo od zawsze kocham przyrodę i książki o niej, ale jeszcze bardziej od kilku lat, gdy zamieszkałam na wsi i widzę ją codziennie wokół siebie (stąd chętnie przeczytałabym też “Czy to pierdzi?”, choć to książka dla dzieci) <3 No a później zapamiętałam nazwę bloga, bo sama też bardziej lubię książki niż ludzi 😛 Pakietem strasznym, niepokojącym lub romantycznym mogłabym się podzielić z siostrą (która czyta nie tylko książki wzbudzające dreszcz niepokoju, ale i Moyes), a "Polskie Archiwum X" uszczęśliwiłoby mnie indywidualnie XD Załączam zdjęcie jednej z łąk, które otaczają mój dom – kwiatki dla Ciebie z okazji urodzin bloga 😉 https://uploads.disquscdn.com/images/7a7c3be884833ee02e0842c21ab9b8dc6994da9eef3cb7592bfd803b10829b8e.jpg

    • 5 września 2018

      Dziękuję za ciepłe słowa i piękne zdjęcie! Dopiero wróciłam z urlopu, ale jak na nie patrzę, to znowu mi się chce na wieś!

      • Melisa
        6 września 2018

        <3

  61. 5 września 2018

    Dziękuję i bardzo się cieszę, że postanowiłaś zostawić komentarz! Cieszę się, że zaglądasz! :*

  62. 5 września 2018

    Ogromnie miło mi czytać takie słowa! Cieszę się, że założyłaś bookstagrama. Dla mnie to też było odkrycie, że mogę połączyć swoje dwie największe pasje – miłość do książek i do fotografii. Instagram nadał się do tego doskonale!

  63. 5 września 2018

    Dziękuję! Przyda się 😀

  64. 5 września 2018

    Dziękuję! Szczerze, sama nie wiedziałam, że uda mi się tyle wytrwać. Ale okazuje się, że jak się coś lubi, to można to robić i robić i robić 😀

  65. 5 września 2018

    Dziękuję bardzo! <3 Czyli jesteśmy wirtualnymi koleżankami kryminalistkami 😀

  66. 5 września 2018

    Bardzo, bardzo dziękuję! Najbardziej się cieszę, kiedy dostaję sygnały, że widać, że to wszystko, co piszę jest szczere <3

  67. 5 września 2018

    Dziękuję! Bardzo się cieszę i mocno zapraszam też na bloga 🙂

  68. 5 września 2018

    Bardzo, bardzo dziękuję! Szalenie cieszę się,że wspomniałaś o miniaturkach! Bardzo bym chciała mieć więcej czasu, żeby robić z nimi coś więcej, bo to olbrzymi potencjał!A pomysłów mam co nie miara! Szkoda tylko, że do pracy trzeba chodzić 😉

  69. 5 września 2018

    Dziękuję! Mam nadzieje, że znajdziesz tu wiele wspaniałych książek dla siebie <3

  70. 5 września 2018

    Dziękuję! Pamiętaj tylko, żeby nie wpadać w pułapkę czytania na wyścigi 😉 Bo wtedy przyjemność z czytania jest dużo mniejsza 🙂

  71. 5 września 2018

    Ten, co jest bardzo mi się podoba, ale coraz bardziej czuję jego ograniczenia. Ale z tego co pamiętam, to jest wersja podstawowa, może czas najwyższy wykupić pełną – wtedy będę miała więcej możliwości. Ale z drugiej strony kogo ja oszukuję – i tak nigdy nie znajdę na to czasu 😀

  72. 5 września 2018

    Diana jestem 🙂 Dziękuję za ciepłe słowa 🙂

  73. 5 września 2018

    Dziękuję 🙂 Cieszę się, że mogę Ci towarzyszyć na co dzień 🙂 Powodzenia w byciu mamą 🙂 <3

  74. 5 września 2018

    Dziękuję! Zwłaszcza za to o dobie dłuższej – niech się spełni! 🙂

  75. 6 września 2018

    Dziękuję! Z wielką przyjemnością spełnię Twoją prośbę 🙂

Brak możliwości komentowania.