komentarzy 15

  1. CoZaBadziewny Czytacz
    30 września 2017

    Ta książka wygląda tak pięknie, że nawet bez słowa zachęty chciałabym po nią sięgnąć!

  2. 30 września 2017

    Jako że jednak nie dostałam książki od wydawnictwa to muszę ją sobie kiedyś zakupić, nie odpuszczę sobie takiego cuda 😉

    • 1 października 2017

      Szkoda! Ale kup koniecznie – jest naprawdę przepiękna! O treści już nawet nie mówię, bo ja uwielbiam takie książki! 🙂

  3. Natalia
    2 października 2017

    Piękne wydanie i arcyciekawa zawartość! Aż dziw bierze, że wcześniej nie słyszałam o tej książce.

    • 2 października 2017

      Niedawno była premiera 😉 Cieszę się, że już ją znasz 🙂

  4. 3 października 2017

    Mnie chyba najbardziej interesują te zmyślenia. Choć i błędy dużo mówią np. o ówczesnym stanie wiedzy. Jeśli zaś chodzi o same mapy, to mam słabość do jakże uroczego zapisu “There be dragons”, który na niektórych był umieszczany.

    • 3 października 2017

      Oooo, zapis fantastyczny! 😉

  5. […] Atlas lądów niebyłych Edwarda Brooke-Hitchinga na pewno nie jest zaskoczeniem na tej liście. Niestety, chyba w tym momencie nigdzie go nie kupicie – wydawnictwo szykuje dopiero dodruk na początek roku. Ale być może gdzieś znajdziecie – szukajcie, bo warto! To książka da każdego – dla podróżników, dla wielbicieli geografii, historii, przygód, odkryć, map. Słynne mapy Jerry’ego Brottona też zrobią na Was wielkie wrażenie. Od okładki nie można oderwać wzroku! Środek jest bardziej encyklopedyczny, bogato ilustrowany, z ogromną ilością informacji. Piękna książka, a jeśli ktoś lubi mapy i w ogóle historię świata – to oszaleje ze szczęścia! […]

  6. […] polubiłam też mapy. O mojej sympatii pisałam już wielokrotnie – przy okazji przepięknych Słynnych map Brottona, jeszcze piękniejszego Atlasu lądów niebyłych Brooke-Hitchinga czy książce […]

  7. Nanakda
    20 października 2018

    Jejku tak bardzo chciałabym dostać tę książkę w swoje ręce, więc zazdroszczę, że miałaś możliwość przeczytania. Na pewno dzięki Tobie po nią sięgnę, bo właśnie przypomniałaś mi o jej istnieniu

  8. […] jest to uzasadnione. Wiecie bardzo dobrze, że autora pokochałam już po pierwszej książce czyli Atlasie lądów niebyłych. Potem miałam wielką przyjemność zadać autorowi kilka pytań – po rozmowie z […]

  9. […] was na początku. We wcześniejszych tekstach pisałam sporo o samym autorze. Najpierw był Atlas lądów niebyłych a potem Złoty Atlas. Koniecznie też przeczytajcie moją rozmowę z Edwardem […]

Brak możliwości komentowania.